kontur (2 kB)

Koło PTTK Zakładu Stalownia
Komisja Turystyki Górskiej

Pilsko - Góra Pięciu Kopców
28.02.2015

Narty i Górski Trekking

Linia
Prowadzący: Dorota Szala grupa trekkingowa
  Janusz Pustułka grupa narciarska
Pogoda: sprzyjająca zima  
Linia

Ostatni dzień lutego, ostatnia jego sobota – w tenże dzień przenieśliśmy się do Korbielowa, wsi o wołoskim rodowodzie, która zimą zamienia się w kurort narciarski, uchodzący za największy i najbardziej urozmaicony w Polsce. Pilsko jest drugą pod względem wysokości górą w Polsce, po Kasprowym Wierchu, na której można jeździć na nartach. Z naszej 50-osobowej grupy wyodrębnia się dwunastu wspaniałych, dziewczęta i chłopcy, którzy udają się na stoki tego kurortu, poszusować na narciarskich trasach wytyczonych na Pilsku i jego urodziwej sąsiadce Buczynce.

pilsko03 (23 kB) pilsko04 (45 kB)

Pozostała część grupy decyduje się na coś trudniejszego. Na Pilsko. Za „dawnych czasów Orawscy zbójcy mieli na tej górze swoje zebrania i uciechy sobie czynili, kazawszy sobie wina, piwa, gorzałki za swoje piniondze przywozić, gdzie pijatyki z owczarzami i dziewkami miewali i często tam się opijali.” – jak podaje Andrzej Komoniecki w „Dziejopisie Żywieckim”. Dziś zbójnicy tam już nie chadzają, lecz turyści głodni pięknych widoków z jakich Pilsko słynie, tacy jak nasza blisko 40-osoba grupa. Wspinamy się w górę najpierw po zboczach Buczynki, potem przechodzimy na stoki Pilska. Przecinamy kolejne polany i hale, będące pozostałością po dawnej gospodarce pasterskiej – Polanę Buczynkę, Polanę Kamieniecką, potem wchodzimy na wspaniałą Halę Mizową. Spoglądamy stąd w kierunku szczytu Pilska, ale ten chowa się w chmurach. Otacza nas iście bajkowy krajobraz. Wokół nas rosną nieduże świerki, samotnie i w grupkach, których gałązki pokryte są białym puchem. Pomiędzy świerkami stoją obielone budyneczki „goprówki”, stacji meteo, karczmy i okazały budynek schroniska PTTK. Cudowna zimowa aura, której tak brakuje w dolinach, w naszych miastach i wsiach, tam gdzie mieszkamy. Po krótkim odpoczynku podążamy dalej w górę śnieżnymi duktami, jeszcze wyżej przecinając kolejny obszar dawnego pasterstwa – Halę Cebulową. Ostatnimi czasy owce powróciły na te piękne hale Żywiecczyzny, bo dbając o utrzymanie ich bioróżnorodności wprowadzono wypas kulturowy. To jednak inny czas, inne Pilsko generujące zupełnie inne wrażenia.

pilsko05 (36 kB) pilsko06 (26 kB)

Wspinamy się brzegiem nartostrad niemal ocierając się o ośnieżone drzewa, dzieląc szlak z narciarzami oddającymi się białemu szaleństwu. Powyżej, na grzbiecie masywu jesteśmy jednak już sami, zniewoleni bezwietrzną ciszą i śnieżną bielą po kres horyzontu. Podążamy wyżej, zbliżając się do celu, a góra odsłania nam kolejne wcielenia, kolejne wypiętrzenia na których widzimy coraz dzielniejsze drzewa pokryte śnieżnymi pióropuszami, które zmuszone są na tej wysokości opierać się surowym wysokogórskim warunkom. Dzisiaj aura nam sprzyja – jest ciepło i owiewa nas tylko bryza. Wichry z pewnością zawróciły by nas do schroniska.

Pilsko pilsko07 (14 kB)

Tajemny krajobraz o intrygującej urodzie onieśmiela. Przypatrują się nam dziwacznie powyginane świerki, uginające się pod ciężarem zlodowaciałych czap. Oczy otumanione śnieżną bielą błądzą po niewyraźnej ścieżce naszego szlaku, czasem zboczymy z niej metr lub pół, o czym przekonujemy się błyskawicznie, gdy nagle zapadamy się grubej warstwie puchu po same... ho, ho, ho, jak głęboko! Jednak wciąż „wędrujemy, wędrujemy, wędrujemy...”, bo przecież „...ta włóczęga zdrowia nam doda.” I docieramy na szczyt Pilska, drugi co do wysokości szczyt polskich Beskidów. Zdobywamy go tym razem w zimowych warunkach.

pilsko08 (32 kB)

Wiemy też, że Pilsko ma wspaniałe walory nie tylko turystyczne, ale i krajobrazowe. Dziś jego szczyt otulony w chmurach, pobudza umysł ku dawnej, cudownej dziecięcej wyobraźni. To Marek nakreśla nam na zabielonej kurtynie rysy szczytów i dolin... tam na wschodzie widać ogromny masyw Babiej Góry, zza którego wychyla się gorczański Turbacz, a dalej na południu rząd strzelistych szczytów tatrzańskich, przechodzących w niższe Góry Choczańskie. Pod górą na której stoimy leży zaś potężna Kotlina Orawska z wkomponowanym pasmem Magury, a na horyzoncie pasmo Niżnych Tatr. Z kolei na zachodzie widać charakterystyczną Małą Fatrę z widocznym poszarpanym wierzchołkiem Wielkiego Rozsutca....

pilsko09 (26 kB)

Wracamy tą samą drogą, odpoczywamy i posilmy się w schronisku na Hali Miziowej, a potem szybkie zejście do doliny w ucieczce od szarówki końca dnia. To niestety koniec. I wtedy myślimy: czyż takie dnie nie powinny być dłuższe. Znów musimy marzyć, gdzie następnym razem się wybrać, który Beskid udrożni przed nami swe szlaki, a może jak tylko zejdą śniegi wejdziemy na otulone Beskidami Tatry i ich dwutysięczniki, a może staniemy na zboczach gór pamiętających dawne, kambryjskie dzieje naszego globu i pojedziemy w Sudety lub Góry Świętokrzyskie? Jeśli tak marzycie, nie ma problemu, bo wkrótce tam się wybierzemy.

Dorota Szala

Serdecznie dziękujemy za udział w wycieczce:
Janusz Pustułka
Dorota Szala

PS. Szczególne podziękowania za pomoc składamy:

Gratulujemy Iwonie Alechnowicz i Mateuszowi Moszkowskiemu przyjęcia do grona członków PTTK i życzymy kolejnych sukcesów na górskich szlakach.

pilsko10 (24 kB)
Relacja Waldemara Ciszewskiego
Linia

Przebieg trasy pieszej:

Korbielów-Kamienna - Schronisko PTTK na Hali Miziowej - Pilsko - 28.02.2015

Data
odbycia
wycieczki
Trasa wycieczki Nr grupy
górskiej
wg reg. GOT
Punktów
wg reg.
GOT
Czy
przodownik
był obecny
28.02.2015 Korbielów-Kamienna – Schronisko PTTK na Hali Miziowej BZ.02 14 Tak
28.02.2015 Schronisko PTTK na Hali Miziowej – Pilsko BZ.02 4 Tak
28.02.2015 Pilsko – Schronisko PTTK na Hali Miziowej BZ.02 2 Tak
28.02.2015 Schronisko PTTK na Hali Miziowej – Korbielów-Kamienna BZ.02 7 Tak
RAZEM 27  

Linia
Relacja fotograficzna - Dorota i Marek Szala
Relacja fotograficzna - Jacek Wiechecki
Relacja fotograficzna - Waldek Ciszewski
Relacja fotograficzna - Eugeniusz Halo
Relacja fotograficzna - Anna Balasa
Linia

copyright