Ukraina

11.09 - 18.09.2021 r.

Kierownik wycieczki:

Witold Bogacz i Eugeniusz Halo

Program:

1 dzień 11.09.2021
wyjazd z Krakwa w dniu 11.09.2021 r. (ul. Bulwarowa 37) – o godz. 20.00. Przejazd na Ukrainę,

2 dzień 12.09.2021
wycieczka górska: Jamna – Makowica (984 m n.p.m.) – Rezerwat „Skały Dobosza” – Jaremcze (wodospad i bazar) [czas przejścia ok. 5 godz.], zakwaterowanie, obiadokolacja, nocleg.

3 dzień 13.09.2021
śniadanie, wycieczka górska: Koźmieszczyk - Pietros (2020 m n.p.m.) - Kwasy [czas przejścia ok. 8 godz.], obiadokolacja, nocleg.

4 dzień 14.09.2021
śniadanie, wycieczka górska w Czarnohorze: Zaroślak - Howerla (2058 m n.p.m.) - Zaroślak [czas przejścia ok. 5 godz.], obiadokolacja, nocleg.

5 dzień 15.09.2021
śniadanie, wycieczka górska: Polanica – Syniak (1665 m n.p.m.) – Chomiak – Polanica [czas przejścia około 7.5 godz.]. Obiadokolacja, nocleg.

6 dzień 16.09.2021
śniadanie, wycieczka górska: Kwasy (535 m) przeł. Peremyczka (1560 m) Żandarm (1763 m) Bliźnica 1883 m.n.p.m Dragobrat (1384 m) Jesina [czas przejścia około 9.5 godz.], obiadokolacja, nocleg.

7 dzień 17.09.2021
śniadanie, wycieczka górska: Dzembronia – Uchaty Kamień – Pop Iwan (2028 m n.p.m.) – Smotrec (1894 m n.p.m.) - Dzembronia [czas przejścia ok. 9 godz.], obiadokolacja, nocleg.

8 dzień 18.09.2021
śniadanie, wyjazd do kraju – Stryja – spacer po mieście. Planowany przyjazd do Polski ok. godz. 17.00, Kraków ok. godz. 21.30.

Tam szum Prutu...

Tam szum Prutu... gdzie koło Azymut zorganizowało tegoroczny wyjazd na Ukrainę. W skromnej lecz nie małej grupie uczestników w sobotni wieczór, autokar rusza w kierunku granicy, na ulubione przejście w Krościenku. Przekraczanie granicy mija w miłej atmosferze, jak na rybach. Po niespełna trzech godzinach z kompletem dokumentów kierujemy się w stronę miejscowości Jaremcza celu naszej pierwszej górskiej wędrówki na Makowice, oraz rezerwat "Skały Dobosza". Autokar podwozi uczestników wyprawy do Jannej, a następnie staje w Jaremczy na zasłużoną pauzę dziewięciogodzinną więc czasu jest co miara, można zwiedzić jeszcze jarmark. Zakwaterowanie w Polanicy obiadokolacja i zajęcia w podgrupach.

Pierwszego dnia została zostawiona pieczątka z nazwą szczytu, i całym osprzętem potrzebnym do potwierdzenia zdobycia szczytu i tu niespodzianka zapieczątkowane zostają wszystkie szczyty na które zorganizowana została wycieczka - taka skromna inicjatywa koła Azymut.
Pieczątki zostały zostawione na Makowicy, Pietrosie, Howerli, Syniaku, Chomiaku, Popie Iwanie, na Bliznicy ze względów technicznych nie została zostawiona pieczątka co daje powód aby wrócić dokończyć dzieło. Największym wyzwaniem wycieczki okazała się wycieczka na Popa Iwana gdzie to poruszając się po coraz to gorszych drogach, autokar nie był wstanie dalej kontynuować jazdy i dziesięć kilometrów które pozostały do Dzembroni było jazdą bez trzymanki jak to mówią byle czym. Był drwal i jazda na dechach, był wielki gruzawik na którego ciężko było się wdrapać i była taxi, nogi też były. Wreszcie po dotarciu pod znany "magazin" grupa mogła ruszyć na trasę. Na drogę powrotną zorganizowano transport w dwóch turach, część na pace część w pojeździe. Ukraina kraj kontrastów od porządnego asfaltu do ogromnych dziur, od strzechy do wypasu jaki można obserwować w sercu Karpat jakim jest miejscowość Bukowel niepodobna do żadnej na Ukrainie, a ludzie ci sami tak samo przyjaźni i pomocni.

Pobyt mija dość szybko plan wykonany, cali i zdrowi wracamy do Polski trasa nieoczekiwanie się wydłuża o całe 100 km. Wracamy przez Kołomyję co do tańca porywa. Plan wykonany zadowoleni myślimy o następnym wyjeździe.
Dziękujemy za udział wszystkim uczestnikom organizowanej przez koło Azymut wycieczki i zapraszamy ponownie.

Zarząd koła Azymut