Kierownik wycieczki: | Janusz PUSTUŁKA |
Drugi wakacyjny wyjazd zaplanowaliśmy na sobotę 20 sierpnia. Tym razem postanowiliśmy odwiedzić Beskid Śląski. Wybór padł na Pasmo Klimczoka i Błatniej. Tradycyjnie z parkingu przy Muzeum PRL-u wyruszyliśmy do Bielska Białej na najbliższy dostępny parking przy stacji kolejki na Szyndzielnię. Z uwagi na prace remontowe na drodze dojazdowej do gondolek droga dojścia znacznie się wydłużyła. Miłą niespodziankę sprawili nam nasi przyjaciele Anita i Paweł, którzy wraz z Oleńką i Arturkiem dołączyli do nas na parkingu w Bielsku.
Kupujemy bilety grupowe, bo to zawsze taniej o 10% i wyjeżdżamy gondolkami na górę. Przy dobrej pogodzie, cieplutko, czasem i słoneczko wygląda rozpoczynamy naszą wędrówkę. Docieramy do schroniska na Szyndzielni, gdzie robimy krótki postój na kawkę, przybicie pieczątek i pamiątkowe zdjęcie.
Z niepokojem obserwujemy gromadzące się nad Skrzycznem ciemne chmury. Docierające do nas pomruki burzy z każdą minutą jakby się nasilały. Dalszą wędrówkę dzielnie kontynuujemy szlakiem czerwonym. Na szczęście do schroniska pod Klimczokiem przychodzimy suchą stopą. Kolejna przerwa na odpoczynek, posiłek zrobienie zdjęć i przybicie pieczątek. I nastąpiło to czego obawialiśmy się, dotarły chmury od strony Skrzycznego zaczął padać deszcz i rozpętała się burza. Kiedy trochę się uspokoiło, pożegnaliśmy Anitę i Pawła z dziećmi a my wyruszyliśmy w dalszą drogę na Klimczok.
Już w deszczu raz mocniejszym, raz słabszym dalej idziemy z Klimczoka szlakiem żółtym. Najpierw zdobywamy szczyt Trzy Kopce, następnie szczyt Stołów i jak zmoknięte kury docieramy do schroniska na Błatniej. Przemoczeni do suchej nitki robimy przerwę na posiłek i przewentylowanie ciała spoconego pod pelerynami. Aby się nie przeziębić- to jeszcze profilaktycznie- po łyku kawy „ziółkówki” od Zdzisia i pigwówki z piersiówki. Ku naszemu zmartwieniu deszcz zamiast się zmniejszać to przybrał na sile. Dłuższy postój już nie miał sensu tym bardziej, że jeszcze kawał drogi przed nami. W strugach deszczu ruszamy szlakiem czerwonym do Jaworza Załęża. Szlaki przy takim opadzie zamieniły się w rwące potoki.
„Wodnym” szlakiem przez szczyty Wielką Cisową, Mały Cisowy, Czupel docieramy do Jaworza Załęża pod kościół gdzie czekał autobus. I jak na przekór wychodząc ze szlaku deszcz przestaje padać, w dolinach podnoszą się mgły, piękna sceneria. Mokrzy wsiadamy do autobusu i mimo wszystko zadowoleni z pokonania trasy w ekstremalnych warunkach wracamy do Krakowa.
Wszystkim uczestnikom wycieczki składam podziękowania za miłą atmosferę na trasie i mimo niesprzyjających warunków sprawne jej pokonanie. Szczególne podziękowania kieruję do najmłodszych uczestników Ritusi, Bruna i Wiktora za dzielne pokonanie trasy niekiedy przypominającej wodny szlak.
20.08.2022 Janusz Pustułka
Beskid Śląski to część Beskidów Zachodnich, najbardziej na zachód wysunięty fragment polskiej części Karpat, obecnie w całości położony na terenie województwa śląskiego oraz częściowo na Słowacji i w Czechach. Graniczy z Beskidem Żywieckim na południowym wschodzie, Beskidem Małym od strony północno-wschodniej, Kotliną Żywiecką na wschodzie, Pogórzem Śląskim na północy oraz Beskidem Śląsko-Morawskim od zachodu.
Obszar ten można podzielić na dwa główne pasma oddzielone od siebie doliną Wisły – Pasmo Czantorii, którego najwyższy szczyt to Wielka Czantoria (995 m n.p.m.) oraz Pasmo Baraniej Góry z najwyższymi szczytami – Skrzycznem (1257 m n.p.m.) oraz Baranią Górą (1220 m n.p.m.). Do ważniejszych szczytów zlokalizowanych na obszarze Beskidu Śląskiego zaliczyć należy również: Kiczory (990 m n.p.m.), Wielki Stożek (978 m n.p.m.), Wielki Soszów (995 m n.p.m.), Kotarz (974 m n.p.m.), Błatnią (917 m n.p.m.), Szyndzielnię (1026 m n.p.m.), a także Klimczok (1117 m n.p.m.). Z uwagi na gęstą sieć szlaków pieszych przebiegających przez większość głównych szczytów górskich Beskidu Śląskiego, a także liczne schroniska górskie zlokalizowane m.in. na Błatniej, Klimczoku, Szyndzielni, Przysłopie pod Baranią Górą, Skrzycznem, Równicy, czy też Soszowie Wielkim, Beskid Śląski stanowi doskonały obszar do wędrówek z plecakiem. Przez Beskid Śląski przebiega najdłuższy w Polsce szlak górski – Główny Szlak Beskidzki, biorący swój początek w Ustroniu. Krajobraz rejonu to lasy świerkowe oraz rozległe polany i hale stwarzające doskonałą okazję do obserwacji Masywu Babiej Góry, a przy dobrych warunkach pogodowych odległych Tatr. Rejon Beskidu Śląskiego charakteryzuje się bogatą kulturą oraz folklorem, widocznym szczególnie w okolicach Trójwsi Beskidzkiej w której skład wchodzą: Istebna, Koniaków oraz Jaworzynka. Obszar ten szczególnie spodoba się osobom szukającym spokoju z dala od tłumów turystów, zainteresowanym lokalnym rękodziełem, regionalną kuchnią, unikalną drewnianą architekturą oraz muzyką regionu, związaną zarówno z góralami śląskimi oraz żywieckimi tworzącymi mozaikę kulturową czyniącą ten obszar szczególnie wyjątkowym. To także rejon licznych miejscowości wypoczynkowych i uzdrowiskowych, takich jak Ustroń, Brenna, Szczyrk, czy też Wisła.
Data odbycia wycieczki |
Trasa wycieczki | Nr grupy górskiej wg reg. GOT |
Punktów wg reg. GOT |
Czy przodownik był obecny |
20.08.2022 | Schronisko PTTK Szyndzielnia – Schronisko PTTK Klimczok | BZ.01 | 3 | Tak |
20.08.2022 | Schronisko PTTK Klimczok – Klimczok | BZ.01 | 1 | Tak |
20.08.2022 | Klimczok – Schronisko PTTK Błatnia | BZ.06 | 5 | Tak |
20.08.2022 | Schronisko PTTK Błatnia - Łazek | BZ.06 | 4 | Tak |
20.08.2022 | Łazek - Jaworze Nałęże | BZ.06 | 4 | Tak |
RAZEM | 17 |