kontur (2 kB)

wiking300. (17 kB)

Spływ Kajakowy – rzeką Mała Panew

Tynpusta Kużnica - Kolonowskie

20 - 21.07.2024 r.

mala-panew (142 kB)
Mała Panew

PROGRAM SPŁYWU:

Tynpusta Kużnica - Kolonowskie 44 Km.

Trasa:

  1. 20.07.2024r. Pusta Kużnica – Młyn – Bombelka 22 km
  2. 21.07.2024r. Młyn Bombelka – Kolonowskie 22 km

Mała Panew - rzeka w południowo-zachodniej Polsce, prawy dopływ Odry. Źródłowy odcinek rzeki leży w obrębie Wyżyny Śląskiej, natomiast pozostała większość biegu w obrębie Równiny Opolskiej. Przepływa przez województwa śląskie i opolskie.

Źródła rzeki znajdują się w pobliżu miasta Koziegłowy, na polu pomiędzy wsiami Markowice, Rzeniszów i Krusin. Stamtąd Mała Panew płynie przez Zieloną, Kalety, gminę Tworóg, Lubliniec-Kokotek, Krupski Młyn, Zawadzkie, Kolonowskie, Ozimek i Turawę. W dolnym biegu rzeki, pomiędzy Turawą a Ozimkiem, zbudowano zbiornik retencyjny Jezioro Turawskie. Ujście do Odry znajduje się w północnej części Opola, na obszarze dawnej wsi Czarnowąsy. Najważniejszymi dopływami Małej Panwi są Lublinica, Stoła i Ligancja.

Mała Panew jest rzeką o meandrującym biegu i w większości piaszczystym dnie. Jest ciekiem średnio zanieczyszczonym: źródła rzeki zaliczane są do wód III klasy czystości, a woda poniżej Jeziora Turawskiego jest nawet drugoklasowa. Cały środkowy bieg rzeki, od Kalet do Ozimka uważa się za zanieczyszczony na tyle, by wody te zaliczyć do pozaklasowych. Mimo wszystko jest rzeką dość ciekawą dla wędkarzy ze względu na duże pogłowie płoci, leszczy i szczupaków.

Długość: 132 km.

Powierzchnia dorzecza: 2132 km²

Wikipedia

mala-panew1 (145 kB)

Witam

W dniu 20 lipca o bardzo letnim i ciepłym poranku o godz. 6, Klub Wiking z jego prezesem Ryśkiem wyruszył na spływ kajakowy rzeką Mała Panew. Jest to prawy dopływ górnej Odry, który bierze początek w pobliżu Koziej Głowy a do Odry uchodzi w okolicach Czarnowąsy.

Zadowoleni a szczególnie ja, bo wiedziałam,że płynę z Wtkiem - zeszliśmy na wodę w Kokotkowie. Przez około 5 km, co kilka metrów były zwałki drzew, które kończyły żywot w nurcie rzeki. Były przenioski kajaków nawet po asfalcie i łące aby omijać przeszkody i progi wodne. Przyroda i brzegi zatykały dech w płucach były przepiękne.
Pierwszy dzień spływu kończymy na polu namiotowym "Młyn Bąbelka" Żądowice, bardzo urokliwe miejsce piękny teren, wokół trasy kajajkowej przestronne pole namiotowe odpowiednio wyposażone dla potrzeb turystów.

Panew na drugi dzień była dla nas bardziej łaskawa, mieliśmy okazję na spokojnie podziwiać piękną przyrodę słuchać szumu wody i sitowia.
Płynęliśmy w pięknym słońcu. Po kilku godzinach dotarliśmy do przystani "Kajakowa Amazonka" - to był nasz ostatni etap spływu.

Nasi kajakarze zasługują na ocenę, otóż jestem zachwycona ich turystycznym zachowaniem, starają się pomagać słabszym i seniorom, ja osobiście dziękuję bardzo Witkowi, że od początku spływu i do końca pomagał i kiedy w pięknym stylu zaliczyłam upadek do Tanwi wskoczył i ratował mnie.

Jesteś wielki i bardzo Ci dziękuję. Tadek, Marek, drugi Marek, Staszek byli również bardzo pomocni w tych nietypowych sytuacjach.
Jesteśmy Wam bardzo wdzięczni i dziękujemy.

Nasz komandor stanął na wysokości zadania, wybór rzeki i pola namiotowego był doskonały. Pan Tomek odpowiedni kierowca dla kajakarzy.


Teresa Wróbel

Relacja fotograficzna - Witold Bodacz
Relacja fotograficzna - Teresa Wróbel
Powrót

copyright