kontur (2 kB)
beskid-zywieck (35 kB)

Beskid Żywiecki

„Wielka Racza ze Słowacji”

25.03.2023 r.

Linia
Kierownik wycieczki:
Władysław Aksamit
Linia beskid-zywieck2 (72 kB)
Trasa górska:
Linia racza-w (114 kB)

Zdobywamy Wielką Raczę

Cykl „Po Żywieckim”, to dobre pociągnięcie,
Bo widać, że te wyjazdy mają wzięcie.
W listopadzie - trzy hale - a więc je odhaczę,
Teraz więc przyszła pora, na Wielką Raczę.
Przy dalekiej trasie tę zasadę znamy,
Zawsze z Krakowa, bardzo wcześnie wyjeżdżamy.
Znamy tego kierowcę, dziś też dobrze jechał,
A i tak nasz dojazd, aż trzy godziny potrwał.
Sprawna jazda kierowcy, daje wyniki,
Granicę mijamy w Zwardoniu Laliki.
Że jedziemy busem, ten fakt wykorzystamy,
Jak najwyżej, do Oszczadnicy podjeżdżamy.
Mimo złych prognoz, piękna aura nas witała,
Trasa szlakiem zielonym,będzie przebiegała.
W tym cieple, turyści długo nie wytrzymują,
Już po pierwszym podejściu kurtki zdejmują.
Dzisiejsza wędrówka, będzie dosyć wygodna,
Bo trasa choć dłuższa, ale jest łagodna.
Lecz jest jeden minus, że przy tej ciepłocie,
Trasą płynie woda, taplamy się w błocie.
Kiedy budynki wioski, już żeśmy mijali,
Wielką Raczę z lewej, widać było w oddali.
(Zastanawiam się, czemu taką nazwę dali,
Wioska się nazywa - Osiedle Moskali!)
Po sześciu kwadransach, cała grupa staje,
To Prisłop - jest kaplica, są pierwsze rozstaje.
Z tyłu kapliczki, wysoko w lesie się chowa,
Zalesiony szczyt, który zwie się Dedova.
Za kapliczką, po trawersie w lewo skręcamy,
Jeszcze większe błoto na trasie spotykamy.
Oczywiście w trasie, są wspomnienia, gadki,
Dochodzimy już teraz do Sedla Hladki.
Ta wędrówka w lesie pół godziny trwała,
Choć łagodnie, lecz ciągle w górę się wspinała.
Na Sedle Hladka, część grupy zmierza żywo,
Do prywatnej karczmy - trzeba wypić piwo.
Każdy tak myśli - dojdziemy do Wielkiej Raczy,
Piękne widoki na szczycie się zobaczy.
A stąd już wzdłuż wyciągu, jest całkiem blisko,
Do szczytu Welkiej Raczy - tam czeka schronisko.
Końcowe podejście, jest na wolniejszym biegu,
Bo maszerujemy w dość głębokim śniegu.
Każdy jest ostrożny, momentami spięty,
Bo śnieg raz jest sypki, innym razem zmarznięty.
Do szczytu zostały, kwadranse ze cztery,
W połowie są jaskinie, zwane - „skalne diery”.
Jeśli ktoś na stoku ciekawostek szuka,
Mamy tu zjawisko „skarłowacenia buka”.
I wreszcie przed nami, jest hala Wielka Racza,
Wspaniała panorama, wkoło się roztacza.
Choć na szczycie, nie widać zbyt dużego tłoku,
Warto było tu wejść, dla pięknego widoku.
Nasi rodacy, na szczycie krzyż postawili,
Jest napis: „Byśmy wszyscy jedno stanowili!”
(Skąd nazwa Racza, internet info poda:
„Rajczula” - po słowacku - „dla owiec zagroda”.
Jest też inny pomysł, warto go zaznaczyć,
Nazwa szczytu pochodzi, od słowa - „się raczyć”.
Komorowscy - właściciele tych ziem i gór,
Z sąsiadami Węgrami, mieli o ziemię spór.
I kiedy wreszcie, z Węgrami się dogadali,
Wówczas na szczycie, bogatą ucztę wydali.
Ostro tam biesiadowali - jedli i pili,
Na zawartą zgodę, winkiem „się raczyli”.
Nieco inny powód naukowcy podali,
Od przebiegu pasma, taką nazwę dali.
Pasmo Raczy, takim układem się odznacza,
Jest jak racica owcy, po góralsku - „raca”.
Jeśli ktoś tej informacji dotychczas nie znał,
Szczytem biegnie - Europejski Wielki Wododział.
Na pasmo Raczy - Słowacy swą nazwę mają,
Te góry - Beskidy Kysuckie - nazywają.)
Z Beskidu Morawskiego, widzimy to w dali,
Jak intensywna burza wprost na nas wali.
Szybko więc do schroniska, przed nią się chowamy,
Ten dosyć duży opad tam przeczekamy.
Grupa co została na Sedle nie zawodzi,
Chociaż przemoczona, do schroniska dochodzi.
Pierogi, kwaśnicę, naleśniki zjadamy,
I już pierwszą grupą, schronisko opuszczamy.
Z początku „na siagę”, nie skręcamy za znakiem,
Lecz potem już schodzimy za żółtym szlakiem.
Choć spadek z Wielkiej Raczy, jest dosyć wielki,
Wygodnym szlakiem, schodzimy do Rycerki.
Każdy idzie swoim tempem, czas nas nie goni,
Dochodzimy żółtym do Rycerki – Kolonii.
(Co się zaś, samej Rycerki Kolinii tyczy,
Wieś założyli austriaccy osadnicy.
Pochodzili ze Styrii, dokument to powie,
Ściągnęli ich tu żywieccy Habsburgowie.)
Grupa bardzo sprawnie schodzi, nikt nie zwleka,
Na parkingu w Rycerce, nasz bus już czeka.
Przed ustalonym czasem grupa jest gotowa,
Trzy godziny, trwa nasz powrót do Krakowa.
Nie wiem co tam Władek, w zanadrzu jeszcze chowa,
Lecz niedługo w Żywieckim, będzie Rycerzowa.

Waldemar Ciszewski - 25.03.2023 r.

Linia racza-1 (73 kB)

Oščadnica, Vyš. Koniec – Pod Hladkou – Wielka Racza - Rycerka Górna 25.03.2023

Data
odbycia
wycieczki
Trasa wycieczki Nr grupy
górskiej
wg reg. GOT
Punktów
wg reg.
GOT
Czy
przodownik
był obecny
25.03.2023 Oščadnica, Vyš. Koniec – Moskali - Prislop – Pod Hladkou – Veľká Rača
7,8 km, s-gora (0 kB)746 m
Słowacja 15 Tak
25.03.2023 Schronosko na Wielkiej Raczy – Rycerka Górna Kolonia parking BZ.02 5 Tak
RAZEM 20  
racza-2 (79 kB) racza-3 (72 kB) Linia
Relacja fotograficzna - Waldemar Ciszewski
Relacja fotograficzna - Eugeniusz
Linia
Powrót
copyright