Kierownik Wycieczki: | Agata Karwowska |
Zakończenie roku, zabawa Sylwestrowa, to szczególny dzień w kalendarzu rocznym. Większość osób stara się go spędzić uroczyście. Jedni na balach, na placach miast, na koncertach, w gronie przyjaciół, rodziny, jeszcze inni w ciszy i skupieniu.
My turyści, którzy pasjonujemy się wyprawami górskimi w ciągu całego roku, to i ten Sylwestrowy wieczór chcieliśmy spędzić w takim nastroju, w otoczeniu przyrody, gór i dobrych, sprawdzonych znajomych, przyjaciół.
Wśród wielu obaw organizacyjnych, pogodowych, komunikacyjnych udało nam się zorganizować taki wyjazd, ze sporą grupą, bo 40-osobową. Cały wieczór i noc składały się z kilku elementów, tych zaplanowanych przez organizatorów jak i przypadkowych, które nie tylko, że nie zaszkodziły zabawie, a wręcz ją urozmaiciły.
Pierwszą część wieczoru rozpoczęliśmy (jakże by inaczej) turystycznie: wędrówką górską.
Wyruszyliśmy z Raby Wyżnej, żółtym szlakiem, poprzez Rabską Górę, Piątkową i po 4 godzinach marszu w zimowej scenerii, zeszliśmy do wiaty przy leśniczówce w Rabce. Tam czekały już na nas gorące kiełbaski i herbata. Koledzy wcześniej zadbali o rozpalenie ogniska, przygotowanie wiaty, jej wystroju sylwestrowego. Potem było niezapomniane witanie Nowego 2015 Roku na wzniesieniu nad Rabką, odliczanie do północy, życzenia i podziwianie sztucznych ogni, fajerwerków w całej okolicy, na którą mieliśmy piękny widok. Dla nas prywatny, przepiękny pokaz fajerwerków urządzili koledzy: Janek i Stefan. Panie, żeby poczuć się wyjątkowo, zadbały o stroje „z błyskiem”. Dalszy ciąg zabawy, pląsy trwał już przy ognisku. Nawet gdy zgasło światło (awaria w części Rabki) mogło by się wydawać, że będzie klapa, ale wtedy natychmiast w ruch poszła gitara, wspólny krąg i śpiewy (co kto znał), co wspaniale wypełniło i ubogaciło czas, w oczekiwanie na włączenie prądu. Niechcący mieliśmy ciekawy przerywnik w zabawie.
Tak bawiliśmy się do 5.00 rano, po czym trochę zmęczeni, śpiący, szybko dojechaliśmy do Krakowa i zostaliśmy rozwiezieni po mieście, by jak najszybciej dotrzeć do swoich domów i odpocząć.
To była piękna zimowa i ciekawa noc, pełna wrażeń, miłych słów, za którą wszystkim uczestnikom, razem z Prezesem KTG „WIERCH” Zdzisławem Gardzielem serdecznie dziękujemy, życząc samych udanych wyjazdów turystycznych w 2015 roku, na które już dziś zapraszamy.
Agata Karwowska
Trasa górska:
Data odbycia wycieczki |
Trasa wycieczki | Nr grupy górskiej wg reg. GOT |
Punktów wg reg. GOT |
Czy przodownik był obecny |
31.12.2014 | Raba Wyżna - Rabska Góra | BZ.05 | 6 | Tak |
31.12.2014 | Rabska Góra - Piątkowa | BZ.05 | 6 | Tak |
31.12.2014 | Piątkowa - Rabka Zdrój | BZ.05 | 5 | Tak |
RAZEM | 17 |