kontur (2 kB)

Lipnica Murowana

17 kwietnia 2011 r.

Linia
Kierownik wycieczki: Agata Karwowska
Pogoda: wiosenna

Palmy Wielkanocne w Lipnicy Murowanej

KTG "Wierch" w Lipnicy Murowanej

Jak już jest w zwyczaju Klubu Turystyki Górskiej " Wierch", co roku udajemy się w Niedzielę Palmową do miejscowości, w której święto to ma szczególną oprawę. W tym roku wybraliśmy Lipnicę Murowaną, ze słynnym konkursem na najwyższą palmę wielkanocną. Sporo osób z naszej wycieczki wybrało się tu pierwszy raz i cieszę się, że wreszcie mogli zobaczyć i zachwycić się miejscowością i uroczystością.

Przybyliśmy do Lipnicy dość wcześnie rano, co dało nam przewagę nad resztą świętujących, bo i miejsce parkingu łatwo znaleźliśmy, i na rynku bez tłoku mogliśmy podziwiać kiermasz twórczości artystycznej i ludowej, a także kiermasz smaków kuchni i wyrobów regionalnych.
Obserwowaliśmy przynoszone palmy z wyczekiwaniem kiedy będzie przyniesiona ta najdłuższa ( i tu mam problem z nazewnictwem: najdłuższa czy najwyższa?, ale dopóki były w pozycji poziomej- to najdłuższa, dopiero postawione do pionu mogliśmy ocenić, która jest wyższa)

Z upływem czasu las palm wokół pomnika św. Szymona, stojącego na lipnickim rynku, zagęszczał się.

Spacerując między stoiskami, dokonaliśmy zakupów stroików świątecznych, ozdobnych pisanek, malowanek i wyrobów wędliniarskich do koszyczka świątecznego. Można było wziąć udział w Mszy św. Czas mijał szybko i wreszcie kilkunastu mężczyzn przyniosło najdłuższą palmę, która nawet nie mieściła się na lipnickim rynku. Najważniejszy moment dla wykonawcy i ciężkie zadanie dla pomocników to postawienie jej do pionu. W napięciu obserwowaliśmy stawianie palmy rekordzistki (36m 5 cm), gdy wszystko udało się gromkimi brawami nagrodzono jego wykonawcę p. Zbigniewa Urbańskiego. Od samego rana na rynku rozbrzmiewała muzyka wykonywana przez okoliczne orkiestry dęte. Następnie palmy zostały poświęcone i odbyły się uroczystości kościelne związane z Niedzielą Palmową w kościele św. Andrzeja. W uroczystościach wziął udział Prezydent RP Bronisław Komorowski z małżonką. Nasza koleżanka Renia uczestniczyła na rynku w warsztatach i eksternistycznej nauce wykonywania palmy, i kwiatków do niej. Do autobusu przybiegła z własnoręcznie zrobioną palmą.

I tak oto pierwsza część naszej wycieczki krajoznawczo- górskiej dobiegła końca. Ruszyliśmy autobusem dalej do Parku Krajobrazowego Ciężkowicko- Rożnowskiego, oglądając się jeszcze z autobusu na Lipnicę, nad którą wysoko górowały palmy dzisiaj postawione. Miejscowość Lipnica Murowana -to historyczna perełka na tym terenie. Mogliśmy poczuć klimat i urok tego miejsca indywidualnie zwiedzając tutejsze zabytki, zapoznać się z ich historią, a także dowiedzieć się o wybitnych osobach wywodzących się stąd i związanych z tymi miejscami.

Jak wspomniałam w dalszą część wycieczki udaliśmy się na trasę górską z Jastrzębiej(żółtym szlakiem) do Bacówki na Jamnej, Tu w bacówce chwila relaksu, odpoczynku, posiłku, wypełnianie książeczek GOT, pamiątkowe zdjęcie. Dalej przy ładnej pogodzie ruszamy szlakiem czerwonym do Jastrzębiej Górnej. Po drodze mijamy twór skalny " Skałkę Wieprzek". Na miejscu próbujemy przypasować fizjonomię świni do tego co widzimy, ale szczerze mówiąc, jest trudno. Pomaga nam uruchomić naszą wyobraźnię kol. Jadzia. - No dobrze zostaliśmy przekonani, chociaż gdzie ten ogonek?

Jeszcze pamiątkowe zdjęcia, że tu byliśmy. Po zejściu do Jastrzębiej mamy w planie pojechać do Kąśnej Dolnej i zobaczyć (z racji późnej pory) chociaż z zewnątrz dworek Ignacego Paderewskiego i park go otaczający. Na miejscu okazuje się, ku naszej wielkiej uciesze, że dzięki uprzejmości opiekuna dworu, możemy zwiedzić również jego wnętrza. Dowiadujemy się o życiorysie I. Paderewskiego, historii dworku, a także o koncertach i wybitnych muzykach tu koncertujących. Piękne, urokliwe, mało znane miejsce. Usatysfakcjonowani, że tak miło zakończyliśmy naszą wycieczkę, o godz. 1800 wyruszamy w drogę powrotną do Krakowa.

Trasa górska:

Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję za wspólnie spędzony dzień, wspólne wędrowanie.
Jeszcze życzenia świąteczne, które zapomniałam złożyć wszystkim w autobusie.

Życzenia

Wszystkiego Dobrego, Spokojnych Świąt Wielkanocnych, Szczęścia Rodzinnego i wtedy
Wielu miłych i ciekawych chwil spędzonych z KTG "WIERCH" na naszych wycieczkach.

Wszystkim serdecznie dziękuję.
Agata Karwowska








Relacja fotograficzna
Relacja fotograficzna - Krzysztof Kmiecik
Relacja fotograficzna - Renia Martemianow
Linia
Powrót
copyright