kontur (2 kB)

wedrowcy3 (95 kB)

Tatrzańskie schroniska zimą
- Hala Kondratowa

13.03.2021

Linia
Kierownik wycieczki: Jacek Wiechecki

kondratowa01 (110 kB)
Murowanica –Kondracka Kopa – Murowanica 7:15 h 15.6 km
mapka-kondracka (99 kB)

Murowanica - Kuźnicka Polana - Kuźnice niebieski (0 kB) / zielony (0 kB) Kuźnice, leśniczówka niebieski (0 kB) Odejście do Klasztoru Albertynów niebieski (0 kB) Klasztor Albertynek niebieski (0 kB) Polana Kalatówki niebieski (0 kB) Schronisko PTTK na Hali Kondratowej zielony (0 kB) Przełęcz pod Kopą Kondracką czerwony (0 kB) Kondracka Kopa zolty (1 kB) Kondracka Przełęcz niebieski (0 kB) Schronisko PTTK na Hali Kondratowej niebieski (0 kB) Polana Kalatówki niebieski (0 kB) Hotel Górski PTTK Kalatówki niebieski (0 kB) Skrzyżowanie przy Kalatówkachniebieski (0 kB) )Klasztor Albertynek niebieski (0 kB) Odejście do Klasztoru Albertynów niebieski (0 kB) Kuźnice, leśniczówka niebieski (0 kB) / zielony (0 kB) Kuźnice Kuźnicka Polana Murowanica

Linia

Murowanica - Schronisko PTTK na Hali Kondratowej - Kondracka Kopa - Kuźnice - Murowanica 13.03.2021

Data
odbycia
wycieczki
Trasa wycieczki Nr grupy
górskiej
wg reg. GOT
Punktów
wg reg.
GOT
Czy
przodownik
był obecny
13.03.2021 Murowanica - Kuźnice T.02 1 Tak
13.03.2021 Kuźnice - Hotel Górski PTTK Kalatówki T.02 4 Tak
13.03.2021 Hotel Górski PTTK Kalatówki - Schronisko PTTK na Hali Kondratowej T.02 4 Tak
13.03.2021 Schronisko PTTK na Hali Kondratowej - Przełęcz pod Kopą Kondracką T.02 9 Tak
13.03.2021 Przełęcz pod Kopą Kondracką - Kondracka Kopa T.02 2 Tak
13.03.2021 Kondracka Kopa - Kondracka Przełęcz T.02 1 Tak
13.03.2021 Kondracka Przełęcz - Schronisko PTTK na Hali Kondratowej T.02 2 Tak
13.03.2021 Schronisko PTTK na Hali Kondratowej - Hotel Górski PTTK Kalatówki T.02 2 Tak
13.03.2021 Hotel Górski PTTK Kalatówki - Kuźnice T.02 2 Tak
13.03.2021 Kuźnice - Murowanica T.02 1 Tak
RAZEM 28  

Linia kondratowa02 (228 kB)

Do schroniska na Hali Kondratowej

Dziś znów robimy wyjazd, z cyklu „Schroniska”,
A ta dzisiejsza trasa, będzie dosyć bliska.
(Ostatnio u nas często, w temacie wsiadania,
Występują ciągle, jakieś zawirowania!)
Wsiadła do nas pani - miała plecak, stuptupy,
Lecz się okazało, że jest z innej grupy.
Dlatego Jacek, natychmiast dzwonić zaczyna,
Do innego busa, przesiadła się dziewczyna.
W dwie godziny, do Zakopanego wjeżdżamy,
Na rondzie, w Murowanicy wysiadamy.
Na wędrówkę asfaltem, ochoty nie mamy,
Dlatego busem, do Kuźnic podjeżdżamy.
Idziemy szlakiem niebieskim, to nic nowego,
Trasa jest nazwana - Drogą Zamoyskiego.
Czy któryś z turystów, dziś o tym pamięta,
Że Zamoyski dał grunty, pod Klasztor Alberta?
Już są Kalatówki, to przecież nie dziwota,
Że na piwo i drinka, naszła nas ochota.
Kiedy opuszczamy, hotel Kalatówki,
To wiatr halny jeszcze, nie przekracza stówki.
Idziemy nadal niebieskim, przecież to blisko,
Więc za pół godziny, jest kolejne schronisko.
Jest u stóp Giewontu, na Kondratowej Hali,
Niektórzy turyści, pierwszy raz je poznali.
„Proszę zachować dystans!” - covid, nie przelewki,
Przed schroniskiem pijemy, przeróżne nalewki.
Chociaż śnieg i wieje, lecz mamy ochotę,
Zdobyć Kondracką Kopę, wykonać „robotę”.
Lecz wiejący wiatr, do stu dwudziestu dochodzi,
I w dzisiejszych planach, chyba nam przeszkodzi.
Idziemy powoli, uważamy na stopy,
Ale kończymy, poniżej Kondrackiej Kopy.
Bo nie dość, że śnieg pada, to wiatr nie maleje,
Wiatr halny niestety, coraz mocniej wieje.
Podzielę się teraz, taką oto uwagą:
Jacek to przodownik, wykazał się rozwagą.
Skrócił trasę wycieczki, ta była przyczyna,
Że miesiąc temu, z Kondrackiej, zeszła lawina.
Dziś było mnóstwo, pogodowego „bigosu”,
Wiało i padało - „Nie wolno kusić losu!”
Czasem słońce promykiem, nad mgłą operuje,
W tym słońcu Giewont, pięknie się prezentuje.
Bez przerwy na trasie, spotykamy narciarzy,
Więc trzeba uważać, bo wypadek się zdarzy!
Z halnym oraz w śniegu, do schroniska wracamy,
Ponownie przed budynkiem, na ławkach siadamy.
Ponieważ ciągle wieje, kaptury na główki,
W pół godziny znowu, widzimy Kalatówki.
Gdy chodzisz po sklepach, no to robisz „szoping”,
My dzisiaj w schroniskach, robimy „szeltering”!

Cztery postoje w schronisku, wszędzie drink, piwo,
Z Kalatówek do Kuźnic, podążamy żywo.
Kasprowy zamknięty, więc ruch jest niewielki,
Pierwszy raz w Kuźnicach, do kas nie ma kolejki.
Aby dojść pod Krokiew, zmierzamy do ronda,
Kierowca, Puchar Kontynentalny ogląda.
Mnóstwo kramów pod Krokwią, gdzie busem stoimy,
Mamy chwilę czasu, zakupy robimy.
Anka dla Bartka, oscypki zakupiła,
On ich nie spróbuje, w aucie je zostawiła …
Jutro w planie, kolejną wycieczkę mamy,
Toteż do Krakowa, wcześniej dojeżdżamy!

Waldemar Ciszewski - 13.03.2021 r.


Objaśnienia do tekstu:
szoping” - z angielskiego, robienie zakupów:
szeltering” – od „mountain shelter” – górskie schronisko, nowe słowo ukute przeze mnie, na potrzeby „Tygrysa” i Moniki (chociaż Ona dzisiaj z nami nie była), opisujące przesiadywanie po schroniskach!

Linia
Relacja fotograficzna - Waldemar Ciszewski
Linia Powrot
copyright