kontur (2 kB)

"Spotkania..."

Ojcowski Park Narodowy
29 września 2008 roku

Linia

Kolejna, piąta impreza z udziałem dzieci i osób niepełnosprawnych z cyklu "Spotkania...", odbyła się 29 września 2008 r. Tym razem dwoma autokarami. Uczestniczyły w niej dwie grupy:

Celem wyprawy był Ojcowski Park Narodowy. Jest to najmniejszy Park Narodowy na terenie naszego kraju. W programie mieliśmy również zwiedzanie zamku w Ojcowie, a po przejściu pieszym zwiedzanie Jaskini Łokietka.

Zbiórka przed wyjazdem

Po dotarciu na miejsce, było dużo powitań i radości ze spotkania między obydwoma grupami.

Historycznie udokumentowany jest pierwszy murowany zamek w Ojcowie. Wzniósł go Kazimierz Wielki dla uczczenia czci ojca, Władysława Łokietka. Nazwał go "Ojciec u Skały". Stąd też pochodzi nazwa wsi - Skała.
Najstarsza wzmianka o starostwie ojcowskim pochodzi z 1370 r., pierwszym zaś znanym starostą był Jan z Korzkwi, żyjący pod koniec XIV wieku. Spośród wielu późniejszych starostów wymienić należy postacie te bardziej znane, jak Piotr Szafraniec, Jan i jego bratanek Seweryn Bonarowie, Myszkowscy z Mirowa. W tym czasie starostwo stało się dziedziczne - dwa pokolenia Bonarów i cztery Korycińskich. Ostatnim starostą był Teofil Załuski, który hucznie podejmował na zamku króla, Stanisława Augusta. Następnie zamek sprzedano K. Wolickiemu, który rozebrał ruinę w 1829 roku. Z kolei zamek kupił Karol Szulc, następnie W. Prendowski i jego syn, który odnowił zabytkową basztę.

Zamek w Ojcowie

Ośmioboczna baszta, stojąca na najwyższym cyplu skalnym zamkowego wzgórza, zbudowana została przez Kazimierza Wielkiego. Za czasów Ludwika Krasińskiego (koniec XIX wieku), oraz w 1918 r. obniżono ją znacznie, obawiając się, że nadwątlone mury nie wytrzymają zbyt dużego ciężaru. Wskutek tego Baszta pozbawiona została naturalnych proporcji - stała się przyciężka i niezgrabna. Wnętrze baszty jest okrągłe i bez okien, widoczne są ślady schodów i kominka.

Na zamku

W dobrym stanie znajduje się również gotycka brama wjazdowa oraz niewielka izdebka nad nią, w której od 1935 r. mieści się niewielkie Muzeum Regionalne.

Na zamku w Ojcowie

Do baszty bramnej prowadził dawniej długi most zwodzony, wsparty na filarach z kamienia, których resztki do dziś są jeszcze widoczne.

Przy studni

Pośrodku dziedzińca znajduje się obmurowana, głęboka na ok. 40 m studnia, sięgająca poziomem Prądnika.

Po niewielkiej przerwie w zwiedzaniu, uczestnicy rozdzielili się na dwie grupy. Jedna z nich ( około 20 osób), wyruszyła czarnym szlakiem na trasę pieszą, aby dojść do Jaskini Łokietka. Jak na turystów przystało, wszyscy szli (pomimo zmęczenia) uśmiechnięci. Byli naprawdę dzielni!

W drodze do jaskini Łokietka

Druga grupa dojechała autokarem do parkingu w Czajowicach, skąd do Groty Łokietka było tylko parę kroków. Przed wejściem do Groty obydwie grupy spotkały się.

Spotkanie grup

Grota Łokietka znajduje się w szczytowej partii góry Chełm, jednej z najwyższych w Dolinie Prądnika (466 m). Według legendy w tej grocie miał ukrywać się Łokietek podczas pierwszego przymusowego wygnania z Krakowa.

Dojście do groty jest dość uciążliwe, stromo pod górę, ale prowadzi wygodną, specjalnie wytrasowaną ścieżką.
Otwór wejściowy do groty ma kształt szerokiej szczeliny skalnej, początkowo otwartej do góry, głębiej przekształcającej się w korytarz.

Wejście do Jaskini Łokietka

Korytarz doprowadza do obszernej komory (o wymiarach 25 metrów długości i 10 szerokości oraz 5 metrów wysokości), zwanej Salą Rycerską. Z sali tej wiedzie ciasny korytarz do niewielkiej komory, która w tradycji ludowej uważana jest za Kuchnię lub Jadalnię Łokietka. Z Jadalni, po schodach, udajemy się do największej komory w całej jaskini, która miała być sypialnią Łokietka.
Współczuć można księciu, który musiał spać na dużym i bardzo twardym kamieniu w kształcie łoża.

Istnieje jeszcze inna wersja legendy o Łokietku, którą opowiada się rzadziej, a przytoczył ją W. Ludwik Anczyc.

"Łokietek miał żonę, wielką zalotnicę, która chciała go otruć. Ale król zawczasu został o tym przez służbę ostrzeżony i schronił się do Ojcowa, gdzie przez 12 lat przebywał, a za mieszkanie służyła mu grota. Ludność miejscowa litowała się nad wygnańcem, żywiąc go przez cały czas. Aż nadszedł czas zemsty. Syn Łokietka osiągnął już wiek dojrzały i podczas polowania zabił kochanka matki. Łokietek powrócił na Wawel, ponownie objął panowanie nad krajem. W Ojcowie wybudował potężną wieżę, w której zamurował swą niewierną żonę."

WIEŻA OJCOWSKA, KRÓLOWA PRĄDNIKA
JAK KLUCZ KAMIENNY, GMACH WSPOMNIEŃ ODMYKA
(Deotyma)

Powrót do autokaru

Zwiedzanie groty było ostatnim punktem naszej wycieczki. Dzieci zaopatrzyły się jeszcze w pamiątki i widokówki, po czym pomaszerowaliśmy do Czajowic na parking gdzie czekały na nas autokary. Nie obyło się bez zabawnych sytuacji podczas drogi.

Były też przeszkody

Wszyscy uczestnicy, chociaż zmęczeni, byli bardzo zadowoleni. W czasie jazdy do Krakowa nawet śpiewali.

Umówiliśmy się na następne "Spotkanie..."

Stanisław Adach

Dziękujemy serdecznie naszemu sponsorowi:

Zakładom Kablowym "BITNER"!

Linia
Niepełnosprawność i góry
Kalendarz imprez
kontur (2 kB)
copyright