kontur (2 kB)

Dzień 9

Żegnamy Montenegro wczesnym rankiem, gdzie spędziliśmy 2 noce z widokiem na Czarną Górę (1205 m). Pogoda jest taka sama jak przez ostatnie dni (deszcz). Przejściem drogowym na Przełęczy Lądeckiej przekraczamy granicę i kierujemy się w stronę Karlovej Studanki. O godzinie 9 docieramy na parking z którego lokalny autobus wywozi nas do Ovczarni (czas jazdy 10 min - cena biletu 21 koron), następnie asfaltem we mgle i mżawce zdążamy w stronę Pradziada (1491 m).

Im wyżej tym widoczność coraz gorsza. Pierwszą wybudowaną wieżą (1908 r.) była kamienna budowla przypominająca romantyczne zamczysko (miała 32,5 m wysokości i 14,5 szerokości). Wysokie koszty utrzymania i wady konstrukcyjne spowodowały jej zawalenie w 1959 r. Obecnie wybudowana w latach 1968-1983 wieża ma wygląd startującej rakiety i wysokość 162 metry. W podstawie wieży mieści się hotel-restauracja oraz stacja meteorologiczna. Natomiast na wysokości 1563 m npm znajduje się oszklony taras widokowy (dojazd windą - 70 koron). "Czas pras" i schodzimy - zaglądamy jeszcze do schroniska Barborka..

Pusty autobus zwozi nas na parking. Kolejny i zarazem ostatni etap to Prićny Vrch 975 m npm (Góra Poprzeczna) najwyższy szczyt Gór Opawskich. Od średniowiecza góra była miejscem wydobycia złota oraz innych metali. Kopalnie zostały zamknięte w grudniu 1993 r. Pozostałością po nich są dziesiątki szybów oraz chodników o łącznej długości około 120 km. Góra jest zaliczana do Korony Sudetów. 40 minut jazdy i jesteśmy na parkingu pod Sanktuarium Matki Boskiej Wspomożycielki Wiernych.

Jesteśmy mile zaskoczeni nowym wytyczonym szlakiem na szczyt w postaci biało-czerwonych kwadratów. Czas nam umila rozmowa z przodownikiem Sudeckim z Bielawy. Wspólne zdjęcie i potwierdzenie w książeczkach Korony Sudetów kończy wspaniałą przygodę na Sudeckich szlakach.

O godzinie 15 przekraczamy granicę i spokojnie docieramy do Krakowa.

Ps.
Wyprawa na pograniczu zdrowego rozsądku z racji tras - szczytów (26) i czasu przejść.
Wyżywienie we własnym zakresie, spożywane często późnym wieczorem.
Eskapada polecana z racji przetarcia szlaków dla pasjonatów - kolekcjonerów i wariatów górskich


Relacja fotograficzna


copyright