Poznajemy Kraków i okolice

24 marca 2019

Miasto Podgórze - getto

Program spaceru:

• Rynek Podgórski
• Teren dawnego getta
• Plac Bohaterów Getta
• Figura Boga Ojca
• Muzeum Kantora (zewnątrz)
• Stary Cmentarz Podgórski

Tajemnice Podgórza zdradza Bogdan Müller
– spacer z serii Poznajemy Kraków i okolice

Czy wiecie jakie zasługi dla Krakowa miał prezydent Juliusz Leo? Skąd nazwa kładki Bernatki? W którym domu mieszkał trzyletni Roman Polański? Gdzie był Miejski Dom Noclegowy Dezynfekcyjny i Kąpielowy adaptowany w okresie międzywojennym z budynków elektrowni podgórskiej? I co wspólnego ma z Muzeum Kantora? Gdzie znajduje się figura Boga Ojca? Tego wszystkiego dowiedzieliśmy się podczas pierwszego wiosennego spaceru z Bogdanem Müllerem, a kolejnego spaceru z serii: Poznajemy Kraków i okolice.

Godz. 11.00, niedziela. Na Rynku Podgórskim pięknie – wokoło rozkwitają krokusy, jest słoneczna pogoda. Wokół Bogusia gromadzi się coraz więcej ludzi. I szepty: - Uwielbiam spacery z nim, on gada od serca, dotyka ludzi z przeszłości i ich historii, ale nie książkowo, sucho, jakbyś czytała przewodnik.

Sporą grupą ruszamy powoli, poznając na początek historię połączenia Krakowa i Podgórza, przepychamy się, by iść jak najbliżej przewodnika, by jak najwięcej słyszeć. Zatrzymujemy się przy pomniku prezydenta Leo patrzącego na Kraków w sąsiedztwie klimatycznej kładki Bernatki. Potem przy byłej elektrowni przerobionej na dom kąpielowy i intrygująco otaczającego go Muzeum Tadeusza Kantora. I powoli przechodzimy w inną epokę – Plac Bohaterów Getta, patrzymy na aptekę Pankiewicza, na znicze palące się na symbolicznych krzesłach, dochodzimy na ulicy Lwowskiej do fragmentu murów getta żydowskiego.

Nasz spacer kończy się na Starym Cmentarzu Podgórskim. Tam Bogdan wiąże biało-czerwoną wstążkę na grobie Edwarda Dembowskiego.

Minęło dwie godziny, zakończył się dwukilometrowy historyczny spacer. A szkoda. Nie wiedziałam nic o prezydencie Leo, nie znałam historii Dembowskiego. Ale mieszkam w Krakowie od trzech miesięcy. Mam prawo jeszcze nie znać. To, że takie spotkania są potrzebne dla mieszkańców Krakowa, potwierdziła duża ilość uczestników spaceru. I pięknie na koniec podsumował Stanisław Woźniakowski ze Stowarzyszenia „Kresy” zwracając się do Bogdana Müllera: - Dziękujemy Ci za wspaniałą lekcję patriotyzmu.

Dziękujemy Bogdanie, a miłośnikom historycznych spacerów przypominamy: następny już 14 kwietnia, w niedzielę, o godz. 11.

Ewa Bugno

Wycieczkę prowadził: Bogdan Müller

Relacja fotograficzna - Ewa Bugno