Główny Szlak Beskidzki – X etap

Beskid Żywiecki

03 marzec 2018 r.

Beskid Żywiecki to najwyższe pasmo Beskidów w Polsce. Beskidem Żywieckim określa się część Beskidu Wysokiego od Przełęczy Zwardońskiej i obniżenia Czacy aż po Osielec i Przełęcz Zubrzycką. Tworzą go trzy rozległe grupy górskie: Wielkiej Raczy, Pilska i Babiej Góry. Różnią się od siebie nie tylko wielkością i wysokością, ale też różnorodnością form. Beskid Żywiecki, to bardzo rozległa i mocno zróżnicowana pod względem położenia i charakteru grupa górska Beskidów Zachodnich, rozciągająca się wzdłóż południowych granic kraju, od Beskidu Śląskiego aż po Podhale. Od północy graniczy z Beskidem Średnim (Makowskim), a od wschodu z Gorcami

Beskid Wysoki jest na ogół dostępnym terenem, który sprzyja uprawianiu turystyki pieszej i krajoznawczym wędrówkom. Łagodne formy grzbietów górskich i szczytów o przeciętnej wysokości 1200 m n.p.m., długie pasma połączone przełęczami i malownicze krajobrazy zachęcają do wędrówek i wypoczynku.
Dziś Beskid Żywiecki pokrywa gęsta sieć znakowanych szlaków turystycznych prowadzących przez najpiękniejsze zakątki i szczyty gór oraz łączących niekiedy bardzo stare schroniska górskie. Schroniska, pensjonaty, chaty góralskie oraz dobrze utrzymane szlaki turystyczne znakomicie ułatwiają wędrówki po całym Beskidzie. Do wszystkich głównych dolin prowadzą wygodne drogi, którymi kursują autobusy.

Trasa górska:

Zawoja Czatoża – Przełęcz Jałowiecka - Mendralowa – Beskid Krzyżowski - Przełęcz Glinne
Długość trasy: 18,2 km, czas przejscia około 6 h.

Główny Szlak Beskidzki - 10 etap

Dzisiaj rano ruszamy, każdy o tym wie,
Na kolejny etap - dziesiąty - GSB-e.
W drodze dojazdowej, cóż my robić mamy,
Pigwówkę pijemy, rzecz jasna - śpiewamy.
A w Suchej Beskidzkiej, turystyczna „banda”,
Ma, aż dwadzieścia minut, dla … sikulanda!
Grzesiek jedzie szybko, mandatów się nie boi,
W dwie godziny dojeżdżamy do Zawoi.
Chociaż mroźna pogoda, ale wszyscy skorzy,
Maszerować na Glinne, z Zawoi Czatoży.
(Stoi tu Dzwonnica, miała znaczenie duże,
Dzwoniono nią „na pożar”, odstraszała burze …
Są tu „Trzy piwniczki”, lud w nich dla wygody,
Dawniej przechowywał, swe rolnicze płody.
Kiedyś to opisałem, jak ktoś sobie życzy,
Powtórzę - „Utopiono tu wójta, w żentycy …”)
Trasa intensywna, u nas się to nie zmienia,
Dwadzieścia kilometrów i tysiąc przewyższenia.
Podejście na Przełęcz, czarnym szlakiem z Czatoży,
Trzysta przewyższenia, kłopotu przysporzy.
Górale tą wiedzę, mają już od dziecka,
Miejscem przemytu była, Przełęcz Jałowiecka.
„Tytuń” tu przemycali, a nie żadne „jodło”,
Stąd więc druga nazwa - Tabakowo Siodło.
Przez przełęcz także - wiadomość to nie nowa,
Szło bydło z Zawoi, na targ do Namiestowa.
Chociaż pośród świerków, ta góra się chowa,
Po godzinie zdobyta jest już Mędralowa.
Był gość z Przyborowa - Antoni Mędrala,
Do niego należała na tym szczycie hala.
(Myślę, że wszyscy turyści już się wyznali,
Od jego nazwiska pochodzi nazwa Hali.)
Pogoda cudowna, widoki wspaniałe,
A sypki śnieg sprawia nam problemy małe.
Idziemy w towarzystwie turystycznej „paczki”,
Po godzinie przed nami Przełęcz Głuchaczki.
Nic tutaj nie zjemy, nic nie wypijemy,
Zima … Baza zamknięta, więc tam nie wejdziemy.
(Czy ktoś kiedyś słyszał o zjawisku „kaptażu”?
Na czym to polega, ja Wam tutaj „skażu”:
To jest z geografii, dzieje się pomału,
Zagarniecie rzeki i zmiana wododziału …
Dzisiejszej wędrówki, to są właśnie smaczki,
To zjawisko ma miejsce, w Przełęczy Głuchaczki.)
Teraz podejście - „tanio nie sprzedamy skóry”,
Po lewej widzimy, piękno Babiej Góry.
Gdybyście widzieli, naszych turystów minę,
Gdy musieli stromą, zdobywać Jaworzynę!
Potem zejście na przełęcz, widzę nieco troski,
Bo znów strome podejście, na Beskid Krzyżowski.
Jeszcze jedno podejście? Rwiemy z głowy włoski,
Jest kolejna góra - Beskidek Korbielowski.
Nie wiem czy ktoś Agaty przemowę pamięta?
Jeszcze do zdobycia, mamy dzisiaj Studenta.
Z tej ostatniej góry, już zejście jest płynne,
Po siedmiu godzinach, widzimy Przełęcz Glinne.
Czynne tylko kible, to nieco komiczne!
Tu kiedyś przecież było, przejście graniczne.
Przed czasem przy aucie się spotykamy,
O przyzwoitej godzinie, do domu wracamy.
Śpiewamy piosenkę, po co ona komu,
Refren: „Jeszcze nam się nie chce, wracać do domu!”
(Niemieccy skoczkowie, ciągle są „na fali”,
W Lahti nasi mistrzowie, znów z nimi przegrali.)

Waldemar Ciszewski - 03.03.2018 r.

Wpis trasy do książeczki GOT

Zawoja Czatoża – Przełęcz Jałowiecka - Mędralowa – Beskid Krzyżowski - Przełęcz Glinne

Data odbycia wycieczki	Trasa wycieczki	Nr grupy górskiej wg reg. GOT	Punktów wg reg. GOT	Czy przodownik był obecny
03.03.2018	Zawoja Czatoża – Przełęcz Jałowiecka	BZ.02	7	Tak
03.03.2018	Przełęcz Jałowiecka – Mędralowa 1169 m n.p.m	BZ.05	3	Tak
03.03.2018	Mendralowa 1169 m n.p.m – Przełęcz Głuchaczki 803 m n.p.m	BZ.05	4	Tak
03.03.2018	Przełęcz Głuchaczki 830 m n.p.m – Jaworzyna	BZ.05	3	Tak
03.03.2018	Jaworzyna 1047 m – Przełęcz Podgórska 809 m – Beskid Korbielowski 955 m	BZ.05	7	Tak
03.03.2018	Beskid Korbielowski – Przełęcz Glinne 809 m	BZ.05	3	Tak
RAZEM			27

Główny Szlak Beskidzki – X etap Beskid Żywiecki