35-cio lecie Koła EiR
oraz zakończenie sezonu "leśnego"
17 - 18.10.2009 r.

Prowadzaca:	Bronisława Polak
Ilość uczestników:	34
Noclegi:	Ośrodek "ELIOT"
Pogoda:	Zmienna

Wycieczka do Sielpi została zorganizowana z okazji 35-lecia Koła Emerytów i Rencistów przy Hutniczym Oddziale PTTK w Krakowie. Na imprezę zaproszony został Prezes H/O PTTK kol. Eugeniusz Halo z żoną Krystyną, w drodze do Sielpi zwiedziliśmy ruiny średniowiecznego zamku w Chęcinach. Warownia powstała między rokiem 1275 a 1306 i przez kilka stuleci była jedną z najpotężniejszych polskich twierdz oraz ważnym ośrodkiem władzy królewskiej. W XIV w. odbywały się tu zjazdy rycerstwa , książąt i szlachty polskiej. W latach swej świetności forteca pozostawała niezdobyta przez 250 lat. Ze wzgórza zamkowego rozciągają się piękne widoki na ziemię świętokrzyską, niestety nam gęsta mgła spowita nad ziemią nie pozwoliła ich podziwiać.
Następnie zwiedziliśmy Zespół parkowo-pałacowy w Końkich, klasycystyczny pałac wzniesiony został przez Jana Małachowskiego w latach 40-tych XVIII w., na wzór zespołu w Pillnitz. W skład zespołu wchodzą pawilony i skrzydła pałacoweobecnie siedziba Urzędu Miasta i Gminy oraz Starostwa Powiatowego, podziwialiśmy Oranżerię egipską projektu włoskiego architekta Franczesko Marii Lanci [1799-1875], w słynnej "Egipcjance" znajduje się Dom Kultury. Pozostałe zabytki to późnogotycka Kolegiata pod wezw. św Mikołaja i Wojciecha [wybudowana w latach 1492-1520], tympanon z pierwszej połowy XIII wieku. Na Koneckim rynku jest pomnik Tadeusza Kościuszki na koniu.
W drodze z Końskiego do Sielpi odwiedziliśmy jeszcze Piekło i Niebo, miejscowości te zasłynęły z walk partyzanckich pod dowództwem mjr Henryka Dobrzańskiego "Hubala", podczas obławy mającej na celu ujęcie "Hubala", oddział SS wymordował tu wszystkich mężczyzn. Złożyliśmy wieniec i zapalili znicze na pomniku upamiętniającym to wydarzenie. W pobliżu znajduje się rezerwat przyrody, zgrupowanie skał noszących nazwę Piekło Gaźniki.
W Sielpi po zakwaterowaniu w ośrodku "Eliot" spotkaliśmy się wszyscy przy ognisku, tu kolega Edward Zając przygotował konkursy sprawnościowe i konkurs wiedzy obejmujący zakres całokształtu pracy Koła, oraz wiadomości krajoznawcze, za udział w konkursach były drobne upominki , które otrzymali również ; najmłodszy i najstarszy uczestnik imprezy.

Następnie Prezes Oddziału wręczył wyróżnienia, Kol. Warszawska Wanda [jest członkiem koła od jego powstania] otrzymała Srebrną Odznakę Honorowego Członka PTTK

Certyfikaty Jubileuszowe otrzymali kol.:
Bronisława Polak, Eleonora Dzieło, Merecik Marianna, Ciosk Janina, Wanda Warszawska, Józef Szostak, Alfreda Zając, Edward Zając, Edward Warwarczyk, Edward Pater.

Ponadto wyróżnieni otrzymali ciekawe książki o tematyce krajoznawczej.
Mimo nie najlepszej pogody zabawa była wspaniała i wieczór udany, wspominkom nie było końca.
Sielpia jest to urocza wieś wypoczynkowa w powiecie koneckim wśród żywicznych sosnowych lasów.

W drugim dniu pogoda się poprawiła, pokazało się słońce i ociepliło się. W tym dniu zwiedziliśmy Muzeum Zagłębia Staropolskiego w Sielpi, które mieści się w halach dawnej walcowni i pudlingarni z pierwszej połowy XIX w.,która została zbudowana w ramach programu uprzemysłowienia ziem polskich zainicjowanego po 1815r. przez Stanisława Staszica. Zabytkowa fabryka posiada prawie kompletne wyposażenie produkcyjne z pierwszej połowy XIX w. m.in. dwa wielkie rozmiarami koła wodne[ jedno z nich ocalało], układ walcarek, a także pionierską, prototypową turbinę skonstruowaną przez Filipa Girarda. Większość tych urządzeń jest sprawna i przewodnik prezentował nam jak te maszyny pracują. Powstała tu również kolekcja żeliwnych odlewów artystycznych i użytkowych.

Potem udaliśmy się na spacer brzegiem jeziora i po lesie, grzybów nie było, ale spotkaliśmy piękne czerwone muchomory wyłaniające się z pod śniegu. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Łopusznie jest tu podworski park i pałac XIX w., projektu H. Marconiego.

Ponadto w przerwie w podróży na parkingu za Jędrzejowem uczestnicy wycieczki posilali się chlebem ze smalcem,[specjalność pani prezes], który serwowała prezes Koła.

Do Krakowa wróciliśmy około godz. 18-tej w doskonałym nastroju zadowoleni z udanej imprezy.

Opracowała - Bronisława Polak

Relacja fotograficzna - Eugeniusz Halo
Relacja fotograficzna - Bronisława Polak