kontur (2 kB)

Przemyśl - Sanok - Góry Słonne

24 - 26 września 2016 roku

Linia
Prowadzący: Agata Karwowska - Przodownik Turystyki Górskiej
Pogoda: piękne lato
Linia gory-slonne (110 kB) Linia

Plan wycieczki:

I dzień 24.09.2016 r. (sobota)

II dzień 25.09.2016 r. (niedziela)

III dzień 26.09.2016 r. (poniedziałek)

Dodatkowo w tym czasie w obiektach kulturalnych Sanoka odbywał się XXVI Festiwal im. Adama Didura.

Linia

"Piekna nasza Polska cała..."

W dniach 24-26 września byliśmy na wycieczce na Pogórzu Przemyskim, w Górach Słonnych i Sanoku.

Wyjechaliśmy z Nowej Huty punktualnie o 7:00. O dziwo nikt się nie spóźnił usmiech (1 kB).

Podróż przebiegła spokojnie. Agata przedstawiła plan wycieczki, a potem opowiadała o Sanoku i rodzinie Beksińskich. Wycieczkę i zwiedzanie rozpoczęliśmy od Przemyśla. Z przewodnikiem zwiedzaliśmy rynek, jego podziemia, Muzeum Fajek i Dzwonów, liczne kościoły, cerkiew, zamek, forty Twierdzy Przemyśl. O niezwykłości miasta Przemyśl pełnego zabytków, ciekawostek, miejsc historycznych mogliśmy przekonać się dzięki fachowemu, pełnemu wiedzy i entuzjazmu w tym co robi przewodnikowi Darkowi.

przemysl (50 kB)

Z wielkim zainteresowaniem słuchaliśmy zawiłych historii miasta, wzruszaliśmy się poznając dramatyczne sytuacje z czasów ostatnich wojen, odkrywaliśmy ciekawe miejsca, którymi może poszczycić się tylko Przemyśl. Miasto zwiedzaliśmy ponad sześć godzin, myślę jednak, że każdy z uczestników wycieczki przyzna mi rację, iż było to zdecydowanie za mało na poznanie i zwiedzenie tak pięknego miasta. Obiecaliśmy sobie wrócić tu jeszcze raz. Mieliśmy także okazję podziwiać i oglądać samochody marki Jaguar, które ustawione na rynku w Przemyślu prezentowały się pięknie i imponująco. Było ich tak niesamowicie dużo ponieważ w tych dniach odbywał się Rajd Kresowy tych pojazdów.

Następnym etapem wycieczki był przejazd do Sanoka. W Domu Turysty zatrzymaliśmy się na dwie noce. Wieczorem integracyjnymi śpiewankami zakończyliśmy pierwszy dzień pobytu. Drugi dzień rozpoczęliśmy od pysznego śniadania, a następnie wyruszyliśmy w Góry Słonne. Długa wędrówka, wszechobecne błotko i wściekłe osy, którym prawdopodobnie ktoś zniszczył domek nie przeszkodziły nam w osiągnięciu celu, jakim było zdobycie szczytów Gór Słonnych należących do Diademu Gór Polskich. Nasi zapaleni grzybiarze często schodzili ze szlaku w poszukiwaniu wielkich i zdrowych trofeów. Po wędrówce pieszej najwytrwalsi wybrali się do miasta, by zobaczyć najciekawsze miejsca i zabytki Sanoka. Następnego dnia zwiedzaliśmy Muzeum Historyczne w Sanoku znajdujące się w zamku. Podziwialiśmy piękno ikon oraz obejrzeliśmy galerię obrazów Zdzisława Beksińskiego. Niektórzy, Ci odważniejsi skorzystali z multimedialnej prezentacji pozwalającej "wejść w obrazy" i obejrzeć je w płaszczyznach wielowymiarowych. Może tak właśnie widzianych przez malarza? Przeżycia? Różne! Jedni krzyczeli inni chcieli iść do światła usmiech (1 kB). Opinie o obrazach Zdzisława Beksińskiego były bardzo zróżnicowane. Dla jednych magiczne i fascynujące, dla drugich niepokojące i przerażające.

skansen (65 kB)

Kolejnym punktem naszej wycieczki po Sanoku było Muzeum Budownictwa Ludowego. Zwiedzaliśmy Park Etnograficzny, który pod względem ilości zgromadzonych obiektów jest największym skansenem w Polsce. Od przewodników (zostaliśmy podzieleni na dwie grupy) dowiedzieliśmy się, że park jest położony na obszarze 38 ha i prezentuje kulturę, religię i tradycje polsko-ukraińsiekigo pogranicza wraz z Podkarpaciem. Zgromadzono tam około 180 obiektów budownictwa drewnianego. Wybudowano całe miasteczko z obiektami użyteczności publicznej: szkoła, poczta, sklepy, karczma, zabudowania dworskie i plebańskie. Wszystkie obiekty wyposażono w odpowiednie meble i sprzęty. Mimo, że zwiedzanie Parku Etnograficznego było ekspresowe, to i tak zajęło nam ponad 3 godziny.

O 15:00 wyruszyliśmy autokarem w drogę powrotną do Krakowa. Wycieczka była wspaniała, coś dla ciała i ducha. Polska jest naprawdę przepiękna i ma fascynującą historię.

Na usta cisną się słowa Stanisława Jachowicza:

„Cudze chwalicie swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie”.

uczestniczka Bogusia Kuliś

Linia gory-slonne02 (120 kB) Linia

Zamek Sobień - Słonny Wierch - Orli Kamień - Sanok - 25.09.2016

Data
odbycia
wycieczki
Trasa wycieczki Nr grupy
górskiej
wg reg. GOT
Punktów
wg reg.
GOT
Czy
przodownik
był obecny
25.09.2016 Zamek Sobień 350 m npm (parking) – Góra Sobień - Przysłup (658 m) – Słonny Wierch wsch. (668 m) BW. 04 13 Tak
25.09.2016 Słonny Wierch wsch. – Słonny Wierch zach. BW. 04 7 Tak
25.09.2016 Słonny Wierch zach. – Orli Kamień BW. 04 6 Tak
25.09.2016 Orli Kamień - Sanok BW. 04 6 Tak
RAZEM 32  

Linia
Relacja fotograficzna - Zdzisław Gardziel - Dzień I
Relacja fotograficzna - Zdzisław Gardziel - Dzień II
Relacja fotograficzna - Zdzisław Gardziel - Dzień III
Relacja fotograficzna - Teresa Wróbel
Relacja fotograficzna - Ela Czader
Linia
Powrót
copyright