Beskid Śląski - Skrzyczne

- szczyt zaliczany do Korony i Diademu Polskich Gór

12 grudnia 2015 roku

Prowadzący:	Jan Kantor
Pogoda:	zimowo

Trasa górska:

Przełęcz Salmopolska – Malinowska Skała
Malinowska Skała - Małe Skrzycze – Skrzyczne
Skrzyczne – Szczyrk
Długość trasy 13 km; czas przejścia ok. 6 godz: 850 m. przewyższeń.

Przełęcz Salmopolska – (934 m n.p.m.) w paśmie Baraniej Góry. Zwyczajowa nazwa Biały Krzyż pochodzi od białego, drewnianego krzyża, znajdującego się tuż nad drogą na samej przełęczy. Obecnie znajduje się tu zajazd „Biały Krzyż”, drewniany bar, parking oraz przystanek autobusowy.

Nazwa Salmopol dotyczy również osady, położonej poniżej przełęczy, tworzącej niegdyś osobną miejscowość, a obecnie należącą do Szczyrku. Salmopol mieli założyć ewangelicy ze Śląska Cieszyńskiego, uchodzący w te rejony przed prześladowaniami religijnymi.

W 1771 r. przez Przełęcz Salmopolską wycofywali się na Śląsk Cieszyński konfederaci barscy z litewskiej dywizji Szyca, ścigani po przegranej bitwie w Szczyrku przez przeważające siły rosyjskie.

Skrzyczne - wznosi się w płn.-wsch. części Beskidu Śląskiego, w bocznym ramieniu pasma Baraniej Góry, odgałęziającym się od pasma w Malinowskiej Skale. Ze względu na charakterystyczną sylwetkę góry, stromo opadającej ku wschodowi i północy oraz na położony na szczycie maszt nadajnika RTV jest ona łatwo rozpoznawalna z wielu miejsc.

Według rozpowszechnionego podania, przytoczonego w XVIII w. w "Dziejopisie Żywieckim", nazwa góry (Skrzyczne lub Skrzecznia) ma pochodzić od skrzeczenia żab, które w wielkiej ilości zamieszkiwały staw, kiedyś istniejący podobno w kotle (rzekomo polodowcowym) między Skrzycznem a Małym Skrzycznem.

Na szczycie Skrzycznego znajduje się schronisko PTTK, basen dla dzieci, ścianka wspinaczkowa, strzelnica i boisko. Można tam wjechać dwuodcinkowym wyciągiem krzesełkowym ze Szczyrku. Na zboczach góry znajdują się trasy narciarskie o różnym stopniu trudności i łącznej długości 14 km. Przez Skrzyczne przechodzi też wiele szlaków turystycznych (np. na Baranią Górę) – pieszych i rowerowych. Ponadto szczyt Skrzycznego ze strony wschodniej (od Jeziora Żywieckiego) jest znakomitym startowiskiem dla miłośników paralotni.

Z radością oczekiwane MIKOŁAJKI zdumiały nas śnieżno-białą scenerią, która idealnie komponowała się z naszymi czerwonymi czapkami i (kilkoma) kubraczkami.

Grupa Świętych Mikołajów z Krakowa przedzierała się w ekstremalnych warunkach - we mgle i huraganowym wietrze – w kierunku Skrzycznego. Pod Malinowską Skałą nastąpił krótki postój, na którym tradycji stało się zadość i wszyscy zostali obdarowani prezentami – niespodziankami. Dalej podążaliśmy już rozgrzani emocjami i w szampańskich nastrojach, których nie mógł pokonać szalejący wicher.

W króciutkich mgnieniach, pomiędzy chmurami, można było dojrzeć oświetlone promykami słońca zabudowania Żywca lub Węgierskiej Górki. Ten widok – trwający kilka lub kilkanaście sekund – sprawiał, że przystawaliśmy zauroczeni , ale tylko nieliczni zdążyli utrwalić go na zdjęciu.

W przytulnym schronisku na Skrzycznem wystarczyła godzinna rozgrzewka, książeczki zostały opieczętowane i wyruszyliśmy na ostatni etap naszej wędrówki – do Szczyrku.

Nasza wyprawa zakończyła się szczęśliwie w ciepłym autokarze, wszyscy Mikołaje wrócili wypoczęci oraz „zresetowani” do swoich domów, gdzie będą oczekiwać na kolejną metamorfozę.

Z podziękowaniem dla Naczelnego Dowództwa Mikołajów

Mikołajowa wspinaczka na Skrzyczne.

Święta tuż, tuż … Czekają nas prace liczne.
A my spokojnie, jedziemy na Skrzyczne …
Trasa będzie przyjemna, raczej nas nie zmęczy,
Wyruszamy bowiem, z Salmopolskiej Przełęczy.
Wikipedia ma dzisiaj mądrości monopol,
Stąd się dowiedziałem, skąd wziął się Salmopol:
W wieku siedemnastym nie czekali Luteranie,
Aż coś niedobrego, w Cieszynie im się stanie.
Salwowali się ucieczką i postanowili,
Przy Baraniej Górze - Salmopol założyli.
(Powie Wam zapewne uczeń co niektóry,
Wisła ma swe źródła u stóp Baraniej Góry.
Na tysiąc stu siedmiu metrach wysokości,
Początkowy strumyk, wśród lasów się mości.
A potem opuszcza te górskie zacisza,
I zmierza do Wisły - Adama Małysza.)
My ruszamy z Przełęczy, czapki zakładamy,
Trzy godziny marszu do Skrzycznego mamy.
Mijani turyści to nie wierzą szczęściu,
Bo spotkali „Mikołajów” pięćdziesięciu!
Podejście łagodne, wysiłek jest mały,
Szybko dochodzimy, do Malinowej Skały.
Tu na pierwszym szczycie, będzie przedstawienie,
Więc nasze plecaki, składamy na ziemię.
Renia i Agata - dwie duże dziewczynki,
Wystąpiły tutaj, jako białe „śnieżynki”.
Ździsek to „Mikołaj” - z żurnala wycięty,
Wszystkim uczestnikom, rozdał On prezenty!
(Jakie były prezenty? Teraz Wam zaznaczę,
Turyści dostali: żelowe rozgrzewacze!)
Ale wszystkich dzisiaj najbardziej zachwyca:
Teresa Wróblowa - ta, to jest diablica!
Jeszcze od „śnieżynek” cukierki zjadamy,
I szybko na Skrzyczne ponownie ruszamy.
(A skąd nazwa Skrzyczne? Powiem od niechcenia,
Podobno pochodzi od żabek skrzeczenia.
W przeszłości ponoć były stada żab rozliczne,
W stawie lodowcowym, u stóp góry Skrzyczne.)
Idziemy zielonym. Strasznie wieje, mgła!
Wędrówka do schroniska, pięć kwadransów trwa.
I tutaj w schronisku, spokojnie siadamy,
Piwko wypijamy, kwaśnicę zjadamy.
Śpiewamy piosenki, choć nie ma zespołu,
Tak po dwóch godzinach, ruszamy do dołu.
Turyści co zdrowotne problemy dziś mają,
Kolejka linową, do Szczyrku zjeżdżają.
Pozostali na kolejkę, to patrzą z niesmakiem!
Oni schodzą do Szczyrku, za niebieskim szlakiem.
Szczyrk to małe miasteczko. Z turystyki słynie.
Jest umiejscowione w Żylicy dolinie.
W Szczyrku pieszych i narciarskich tras jest siła,
Czekają też dwie skocznie: Skalite i Biła.
Dzisiejsza pogoda: ni lato, ni zima …
Zbyt wielu turystów dzisiaj w Szczyrku nie ma!
My o ustalonej porze wycieczkę kończymy,
Z udanej imprezy, bardzo się cieszymy.
Na niebie pośród chmur, księżyc już się chowa,
Pora więc najwyższa, ruszać do Krakowa.
Spokojna, bezpieczna jest ta nasza jazda,
Wiedzie nas do domu betlejemska gwiazda.
Najpiękniejsze Święta, one są tuż, tuż …
Pora na życzenia dla wszystkich jest już.
Życzę wiec spokojnych i obfitych Świąt,
Niech świąteczny nastrój wejdzie w każdy kąt.
I niech tym nastrojem każdy pooddycha,
(Świątecznymi daniami, niech się nie napycha!)
Składając życzenia nie stanę w pół kroku,
Bo trzeba pomyśleć już o Nowym Roku.
Nowy Rok - niech życie na lepsze Wam zmienia,
Niech spełnią się najskrytsze, cudowne marzenia.
Dużo lepsze niech będą w finansach wyniki,
Ale nie rezygnujecie wcale z turystyki.
Bo dzięki wędrówkom, tak dobrze się mamy,
Myślę więc, że na trasach znowu się spotkamy?

Jeden z „Mikołajów”
- Waldemar Ciszewski - 12.12.2015 r.

Przełęcz Salmopolska - Malinowska Skała - Skrzyczne - Szczyrk 12.12.2015

Data odbycia wycieczki	Trasa wycieczki	Nr grupy górskiej wg reg. GOT	Punktów wg reg. GOT	Czy przodownik był obecny
12.12.2015	Przełęcz Salmopolska - Malinowska Skała	BZ. 01	7	Tak
12.12.2015	Malinowska Skała - Skrzyczne Schronisko PTTK	BZ. 01	5	Tak
12.12.2015	Skrzyczne Schronisko PTTK - Szczyrk	BZ. 01	6	Tak
RAZEM			18

Relacja fotograficzna - Agata Karwowska
Relacja fotograficzna - Krystyna Wyrostek
Relacja fotograficzna - Teresa Wróbel
Relacja fotograficzna - Waldemar Ciszewski
Relacja fotograficzna - Ela Czader
Relacja fotograficzna - Urszula Gącik
Relacja fotograficzna - Renata Martemianow
Relacja fotograficzna - Alicja O.