Zawsze to jest emocjonalne wyzwanie, To przedświąteczne, opłatkowe spotkanie. Bo spotkanie ciepłych, przyjaznych sobie ludzi, Tylko pozytywne reakcje w nas budzi. Spotykają się zwyczajni, powiem - „szarzy” ludzie! Ci żyją w realu, nie w jakiejś ułudzie. Wszyscy mają problemy dnia codziennego … Dzisiejsze spotkanie, to jest coś nowego! Pięknie przystrojone, świąteczne potrawy, Nastrój jest podniosły - choć nie ma zabawy! Serdeczne i szczere są wszystkie życzenia, W kolędach do Boga zanosimy pienia. Wszyscy wyciszeni - nie w marszu zamęcie, Odświętnie ubrani - a nie w górskim sprzęcie! I co Wy turyści na to dziś powiecie, Zamiast kiełbas z kija, coś dobrego zjecie! Śledzie „po japońsku”, szynki i kiełbasy, „Jedzcie!” - prosi Agata. „Popuszczajcie pasy!” Dania czysto polskie, nie jakieś tam obce, Mamy dobre ciasta: pierniki, makowce. Są swojskie pasztety, dobrze wypieczone! I po kieliszeczku, też jest dozwolone … No a na gorąco, był barszcz z krokietami! Można było pojeść? Osądźcie to sami. Kolędy śpiewamy, życzenia składamy, Kolejny rok włóczęgi, już za sobą mamy … Waldemar Ciszewski - 19.12.2015 r. |
Na Święta Bożego Narodzenia, Waldemar Ciszewski |