Dolina Prosiecka i Kwaczańska
13.06.2010 r.
| Kierownik wycieczki: | Andrzej Sieja |
| Ilość uczestników: | 51 |
| Pogoda: | słoneczna |
Przebyte trasy
Dolina Prosiecka i Kwaczańska
13.06.2010 odbyła się zorganizowana przez KTG "WIERCH" wycieczka na Słowację do Doliny Prosieckiej i Kwaczańskiej. Była ona zaplanowana na wcześniejszy termin, ale ze względu na trudne warunki związane z powodzią została przełożona.
Wyruszyliśmy rano z Krakowa przygotowani na upał, który ostatnio nam doskwierał z zapasem dostatnim wody do picia. Jednak w Słowacji pogoda okazała się łaskawa, dalej piękna, w większości słoneczna ale trochę chłodniejsza, co dawało wspaniałe warunki do wędrowania.
Doliny, Prosiecka i Kwaczańska leżą w północnym Liptowie w masywie Gór Choczańskich. Wchodząc w dolinę otwiera się przed nami niecodzienny widok na wapienne ściany kanionu, gdzieniegdzie porośniętego lasem.
Kto był w Słowackim Raju, ten spotka tutaj namiastkę tamtych atrakcji (drabinki, łańcuchy). Szlak często prowadzi korytem potoku, miejscami wyschniętego i znikającego w formach krasowych. Przechodząc z jednej doliny do drugiej dosyć męczącym, stromym podejściem, część grupy zdobyła drugi co do wysokości szczyt Gór Choczańskich - Prosieczne 1372 m n.p.m. Mimo, iż panorama ze szczytu powoli zarasta świerkami, to i tak widoki piękne. Po stronie południowej błyszczy się tafla Jeziora Liptowskiego z Liptowskim Mikulaszem, w oddali Niżne Tatry, a po lewej stronie Tatry Zachodnie.
Po zejściu z Prosiecznej i wyjściu z lasu weszliśmy na przecudnej urody rozległe, ukwiecone łąki. Spacer nimi to romantyczne przeżycie. Mogliśmy podziwiać przepiękne okazy "pełnika europejskiego"
Spacerując doliną Kwaczańską dochodzi się do Obłazów (750m n.p.m) i po zejściu nad potok Kwaczański można obejrzeć unikatowe zabudowania drewnianych młynów wodnych, przyjrzeć się pracy koła młyńskiego, potężnych kół zębatych.
Zabudowania te pochodzą z I poł. XIX w. Urządzenia pracowały do połowy XX w a w latach 80-tych rozpoczęto ich odbudowę.
Cała trasa bardzo ciekawa, dająca możliwości przeżycia różnych odmian wędrówki: "wspinaczkowej", stromego podejścia na szczyt, spaceru po wiosennej łące i podziwiania osobliwości w terenie. Chociażby kierunkowskaz ze szlakiem, podający czas przejścia przez Dolinę Kwaczańską - 0,33 min
Ciekawe, prawda?!
Warto wspomnieć, że najmłodszym uczestnikiem wycieczki był Wojtuś - 8 lat i przeszedł całą trasę, łącznie ze zdobyciem szczytu Prosieczne i jeszcze miał siłę robić nam zdjęcia. Bardzo dziękuję Jemu i Jego Dziadkom za to wspólne wędrowanie a Andrzejowi za oprowadzanie nas po ciekawych, dotąd nieznanych miejscach.
Zadowolona turystka.
Relacja fotograficzna - Grzegorz Szczotka
Relacja fotograficzna - Andrzej Sieja
Relacja fotograficzna - Halina Kubat
Relacja fotograficzna - Anna Trojan
Relacja fotograficzna - Zbyszek Sieja
