kontur (2 kB)



"GÓRY ŚWIĘTOKRZYSKIE"
8 marzec 2008


Linia
Kierownik wycieczki: Beata Halo
Ilość uczestników: 38
Pogoda: wiosenna

Linia
Sabat czarownic na Łysicy
Trasa górska.
Trasa Punkty Szlak
Nowa Słupia - Św. Krzyż (Łysieć) 6
Św. Krzyż - Przełęcz Hucka 2
Przełęcz Hucka - kaplica Św. Mikołaja 7
Kaplica Św. Mikołaja - Łysica ( 612 m ) 3
Łysica ( 612 m ) - Św. Katarzyna 5
RAZEM PUNKTÓW 23  
Linia

W dniu 8 marca 2008r. odbyła się kolejna zaplanowana w kalendarium wyprawa górska. Tym razem było to zdobycie najwyższego szczytu w paśmie Gór Świętokrzyskich - Łysicy (612m n.p.m). Z Krakowa wyjechaliśmy parę minut po godzinie 7.00 w doskonałych humorach oraz z doskonałą pogodą, która towarzyszyła nam przez cały dzień trwania wycieczki. Po 2 i 1/2 godziny jazdy dotarliśmy do celu, czyli Nowej Słupi, skąd wyruszyliśmy na szczyt. Pierwszym etapem naszej wędrówki był Święty Krzyż, gdzie mogliśmy zobaczyć cmentarz, Sanktuarium, stację przekaźnikową oraz Gołoborze. Po krótkiej przerwie na zwiedzenie obiektów, oraz na spożycie drugiego śniadania ruszyliśmy w dalszą drogę. Po około 2 godzinach wędrówki kolejny postój na posiłek. W trakcie odpoczynku Prezes naszego Oddziału przygotował dla wszystkich Pań uczestniczących w wycieczce miłą niespodziankę na Dzień Kobiet.

Po uroczystościach pamiątkowe zdjęcie wszystkich Pań i ruszyliśmy w dalszą drogę na szczyt. I tak kolejno realizowaliśmy program. Po dotarciu na szczyt "Łysicy" chwila odpoczynku, pamiątkowe zdjęcia i wymiana refleksji. Następnie ruszyliśmy dalej do Św. Katarzyny, gdzie czekał na nas nasz autokar. Po drodze minęliśmy źródełko, gdzie legenda głosi o cudownych właściwościach leczniczych, tzn. przemycie wodą poprawia wzrok. Przez cały czas trwania imprezy i realizacji programu towarzyszyła nam prześliczna bezdomna suczka, która pokonała tak ja i nasza grupa ponad 20 kilometrów. Żal nam było ją pozostawiać na parkingu, ale niestety musieliśmy. Mamy nadzieję, że jednak znajdzie swój dom lub przygarnie ją jakiś turysta. Chwila odpoczynku w Ośrodku Wczasowym PTTK "Jodełka", skąd około godziny 1730 wyruszyliśmy w drogę powrotną do Krakowa, wszyscy w doskonałych humorach.

Beata Halo   

Linia
Relacja Fotograficzna - Grzegorz Szczotka
Relacja Fotograficzna - Eugeniusz Halo
Relacja Fotograficzna - Paweł Gierasiński
Relacja Fotograficzna - Andrzej Sieja
Linia
Powrót
copyright