kontur (2 kB)

wedrowcy3 (95 kB)

Radziejowa - Beskid Sądecki

Zdobywamy odznakę „Korona Beskidów”

29.05.2021

Linia
Kierownik wycieczki: Jacek Wiechecki

radziejowa01 (148 kB) Linia odznaka_k-b-1 (26 kB)
www.pttkhts.hg.pl/odznaki/kb.html

Beskid Sądecki Radziejowa projekt Odznaka „Korona Beskidów”

Linia

Radziejowa

Pasmo Radziejowej – pasmo górskie w Beskidzie Sądeckim będące obok Pasma Jaworzyny jedną z jego dwóch głównych części. Rozciąga się od doliny Dunajca na zachodzie po Gromadzką Przełęcz na wschodzie.

Linia

Roztoka Ryterska – Radziejowa – Roztoka Ryterska 7:47 h 22.6 km

radziejowa-mapka (77 kB)

Roztoka Ryterska niebieski (0 kB) Początek ścieżki Rogasiowy Szlak zielony2 (0 kB) szlak zolty2 (0 kB) Rozdroże Mićkowskie zielony2 (0 kB) zolty2 (0 kB) Polana Skałka zolty2 (0 kB) Przełęcz Żłobki, rozejście szlaków czerwony (0 kB) Przełęcz Żłobki czerwony (0 kB) Radziejowa czerwony (0 kB) Rozdroże Pod Wielką Przehybą czerwony (0 kB) / niebieski (0 kB) Schronisko PTTK Przehyba czerwony (0 kB) / niebieski (0 kB) Rozdroże Pod Wielką Przehybą niebieski (0 kB) / zolty (1 kB) Rozdroże Zwornik niebieski (0 kB) Wdżary Niżne niebieski (0 kB) Stary Kamieniołom niebieski (0 kB) ścieżka zielony2 (0 kB) Początek ścieżki Rogasiowy Szlak niebieski (0 kB) Roztoka Ryterska

Linia

Roztoka Ryterska - Radziejowa - Schronisko PTTK Przehyba - Roztoka Ryterska 29.05.2021

Data
odbycia
wycieczki
Trasa wycieczki Nr grupy
górskiej
wg reg. GOT
Punktów
wg reg.
GOT
Czy
przodownik
był obecny
29.05.2021 Roztoka Ryterska - Rozdroże Mićkowskie BZ.09 10 Tak
29.05.2021 Rozdroże Mićkowskie - Przełęcz Żłobki BZ.09 7 Tak
29.05.2021 Przełęcz Żłobki - Radziejowa BZ.09 3 Tak
29.05.2021 Radziejowa - Schronisko PTTK Przehyba BZ.09 4 Tak
29.05.2021 Schronisko PTTK Przehyba – Roztoka Ryterska BZ.09 10 Tak
RAZEM 34  

radziejowa03 (69 kB)

Deszczowa Radziejowa

W sobotę 29 maja 2021 Klub Górski „Wędrowcy” zorganizował wycieczkę na Radziejową, najwyższy szczyt Beskidu Sądeckiego. Pomimo deszczowej aury na miejscu zbiórki pojawiła się dość liczna grupa uśmiechniętych, choć jeszcze troszkę zaspanych osób. Punktualnie o szóstej wyjechaliśmy z Krakowa i w autokarze szybko dało się słyszeć śmiechy i ciekawe rozmowy. Nikt już nie myślał o spaniu. W czasie podróży Jacek Wiechecki, Prezes naszego klubu i kierownik wycieczki opowiedział nam o trasie, którą dla nas przygotował - do pokonania tego dnia mieliśmy prawie 23kilometry.

Po dotarciu do Rytra wysiedliśmy z ciepłego autokaru, ubraliśmy się w pelerynki przeciwdeszczowe, tradycyjnie zrobiliśmy sobie zdjęcie grupowe i żwawym krokiem ruszyliśmy niebieskim szlakiem w kierunku Roztoki Ryterskiej. Początkowo szlak prowadził nas drogą asfaltową, ale gdy już weszliśmy do lasu to leśnie ścieżki, zapach lasu i świeża wiosenna zieleń dookoła towarzyszyły nam do końca dnia. Każdy szedł swoim tempem delektując się wolnym dniem i bliskością przyrody. Ponownie wszyscy spotkaliśmy się w Schronisku na Prehybie. Tutaj coś zjedliśmy, troszkę się podsuszyliśmy i odpoczęliśmy. Po dłuższej przerwie i korzystając z okna pogodowego (które przewidział i obiecał nam Jacek J) czerwonym szlakiem ruszyliśmy w kierunku Radziejowej. Radziejowa to góra zbudowana z piaskowców i prawie w całości porośnięta lasem. Położona jest pomiędzy Wielkim Rogaczem, od którego oddziela ją Przełęcz Żłobki a masywem Złomistego Wierchu położonego za Przełęczą Długą. Na stoku Radziejowej, na wysokości około 800m znajduje się jedyne w Polsce skatalogowane stanowisko pierwiosnka omączonego. Miejsce to zostało odkryte w 1959 roku a później jeszcze wielokrotnie potwierdzone. Na szczycie Radziejowej znajduje się wysoka wieże widokowa, z której przy dobrej pogodzie rozpościerają się widoki zapierające dech w piersiach. Po zdobyciu szczytu i wejściu na wieżę zaczęliśmy schodzić w dół. Schodząc nadal czerwonym szlakiem przeszliśmy przez przełęcz Żłobki, ale zamiast skierować się prosto na Wielki Rogacz to nieco poniżej przełęczy skręciliśmy w lewo i żółtym szlakiem (szeroką szutrową drogą) zeszliśmy do Rytra gdzie czekał na nas nasz autokar.

Po osiemnastej już wszyscy byliśmy w autokarze i mogliśmy wyruszyć w drogę powrotną do Krakowa. Niektórzy zapadli w głęboki sen, inni na gorąco dzielili się wrażeniami i zdjęciami z wycieczki z towarzyszami, ale na pewno wszyscy byliśmy zmęczeni, szczęśliwi i dumni z siebie. Pomimo, że deszcz towarzyszył nam przez większość dnia to trasa była bardzo przyjemna i na pewno chętnie wrócimy w Beskid Sądecki w przyszłości. Zapraszamy do wspólnego wędrowania emotka24 (8 kB)

Dominika Adamek

radziejowa02 (174 kB) Linia
Relacja fotograficzna - Jacek Wiechecki
Linia Powrot
copyright