Kierownik wycieczki: | Jacek Wiechecki |
Dzień pierwszy: 25.03.2017
Dzień drugi: 26.03.2017
Sobota - 25.03.2017 r. Zima przeleciała, już wiosnę czujemy, Znów na świętokrzyski, kolejny, jedziemy. Na tylnych siedzeniach, to taka tradycja, Że, grupa muzyczna, występem zachwyca. (Marek gra dynamicznie, nawet przy tym stęka, I stała się tragedia - pękła struna cienka.) Dziś w Masłowie Pierwszym na trasę wchodzimy, Etap świętokrzyski, czwarty zaliczymy. Trochę po asfalcie, a trochę przez góry, Jakie to są szczyty? - powie mi to który. Pogoda wspaniała, las w słońcu spowity, Mijamy po drodze znowu jakieś szczyty … Wśród tych wielu szczytów, to ważna jest ona, Góra Sosnowica - została zaliczona! W Tumlinie, „Pub u Leszka” miał być otwarty, Niestety był na „cztery spusty” „zawarty”. Trasa dzisiaj „lajtowa”, choć wspinaczki były, Jak zwykle, podejścia, grupę podzieliły. Czas wędrówki na trasie monotonnie minął, Było jedno zdarzenie, bo portfel zaginął. (Właściciel portfela, wielkich nerwów dostał, Portfel się odnalazł … w autobusie został!) Przy jednej kapliczce, był skalisty parów, Tam Jacek zagubił szkła od okularów … Po pięciogodzinnej wędrówce, wszak zdrowej, Dochodzimy do mety, do wioski Cisowej. Ponieważ posiłek w trasie, był nieco „cienki”, Idziemy do znanej nam knajpki - „Latarenki”. Przegląd karty menu, dał dobre wyniki, Gdybyście widzieli - jakie naleśniki! Prosto z patelni - czterdziestocentymetrowe! Z jabłkami, z orzechami - naprawdę zdrowe. Wieczorem w świetlicy, uroczystość miła, Śpiewanie i tańce, grupa się bawiła … Towarzystwo robiło mnóstwo hałasu, Na dodatek w nocy, była zmiana czasu. O godzinę krócej więc wszyscy „szaleli”, Toteż na wycieczkę, wstać rano nie chcieli. |
Niedziela - 26.03.2017 r. Ale byli tacy, co dość wcześnie wstali, Na mszę do kościoła, grzecznie się udali. Potem bagaż w auto … W fotelach siadamy, Wzgórza Suchedniowskie, dzisiaj pozwiedzamy. Grupa doświadczona, wiec raczej z beztroską, Idzie żółtym szlakiem, na Górę Bukowską. Jak to w Świętokrzyskim, oznaczeń nie mamy, Znów na dużej powierzchni, repairów szukamy. Ta Bukowa Góra, z Pasma Klonowskiego, Jest zbudowana z piaskowca dewońskiego. Powrót był zielonym, nic tam się nie działo, Dwie godziny marszu, szybko przeleciało. Dzisiaj jest niedziela, a więc czas beztroski, Kolejnym etapem, jest Kamień Michniowski. Na Kamieniu Michniowskim jest rzadkiej urody, Tej nieożywionej, rezerwat przyrody. Kamienie tylko chronią, ktoś tutaj zapyta? Nie, pięknie także rośnie jodła pospolita. W rezerwacie, niejeden potoczek płynie, W tutejszych skałach, są liczne jaskinie. W jednej z tych jaskiń, jak mówi legenda, Zamieszkiwał przedziwny diabeł przybłęda. Dlaczego był dziwny? - majtki czerwone miał, I cudowne melodie, na skrzypcach on grał. Swym niedzielnym graniem, robił tyle hałasu, Zamiast do kościoła, ludzie szli do lasu. Do zdrowotnej wody kierowali swój krok, Szli po wodę, do źródła „Burzacy Stok”. Muzykalny diabeł, tylko na to czekał, Wielu wciągał do jaskiń, długo nie zwlekał. Co się z nimi stało, no tego nikt nie wie, Chyba, że w : „Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?” Grupa maszeruje, idzie dosyć szparko, Przy parkingu jest góra, co zwie się Barbarką. (Tu też jest legenda, przekaz dosyć stary, Dotyczy on kapliczki Świętej Barbary. Przed oprawcami, czterej bracia zwiali, W trumnie, gdzie kapliczka, oni skarb schowali. Niektórzy w tę legendę tak się zasłuchali, Że w pobliżu kapliczki, tego skarbu szukali.) Do trzeciego dziś szczytu, dojdzie nawet „ciura”, Łatwa do zdobycia, Osieczyńska Góra. Z tych tutaj wyjazdów, doświadczenie mamy, Więc się nie dziwimy, znów znaków szukamy. Droga ze szczytu szybka, powiem, że wartka, Jedziemy do Zagnańska, popatrzeć na „Bartka”. To jest dąb dojrzały, nie dąbek nieletni, Mówią, że siedemset albo tysiącletni! To drzewo ogląda wielu różnych ludzi, A jego potęga, wśród nich podziw budzi. I koniec wycieczki, do domu wracamy, Ciekawe momentu tam powspominamy. Mówili nam goście, spoza PTTK-a, „Ciekawa wycieczka!„ - to cieszy człowieka. Ciszewski Waldemar - 25 - 26.03.2017 r. |
Data odbycia wycieczki |
Trasa wycieczki | Nr grupy górskiej wg reg. GOT |
Punktów wg reg. GOT |
Czy przodownik był obecny |
25.03.2017 | Masłów Pierwszy – Domaniówka 418 m n.p.m | Ł04 | 3 | Tak |
25.03.2017 | Domaniówka – Dąbrowa | Ł04 | 2 | Tak |
25.03.2017 | Dąbrowa – Sosnowica 403 m n.p.m | Ł04 | 3 | Tak |
25.03.2017 | Sosnowica 403m n.p.m – Grodowa 396 m n.p.m | Ł04 | 8 | Tak |
25.03.2017 | Grodowa 396m n.p.m – Kamień 399 m n.p.m - Ciosowa | Ł04 | 7 | Tak |
RAZEM | 23 |
Data odbycia wycieczki |
Trasa wycieczki | Nr grupy górskiej wg reg. GOT |
Punktów wg reg. GOT |
Czy przodownik był obecny |
26.03.2017 | Bukowa Góra 482 m n.p.m - Łączna | Ł04 | 6 | Tak |
26.03.2017 | Michniów - Kamień Michniowski 423 m n.p.m | Ł04 | 3 | Tak |
26.03.2017 | Kamień Michniowski 423 m n.p.m - Święta Katarzyna | Ł04 | 1 | Tak |
26.03.2017 | Zalezionka - Osieczyńska Góra (brak szlaku) | Ł04 | 2 | Tak |
26.03.2017 | Osieczyńska Góra (brak szlaku) - Zalezionka | Ł04 | 2 | Tak |
RAZEM | 14 |