kontur (2 kB)

Dolina Chochołowska
Witów stok narciarski

31 stycznia 2015 r.

Linia Tatry Zachodnie

Program:

  1. Spacer po Dolinie Chochołowskiej z zimowym wejściem na Grzesia
  2. Białe szaleństwo na stokach narciarskich Witów-Ski
Linia

Idziemy na Grzesia

Wyruszamy rano, o szóstej trzydzieści,
Bo Jacek Wiechecki się z nami nie „pieści”!
    Grupa rozbudzona, jednak nie wyspana.
    Już za trzy godziny jest Siwa Polana.
Wszyscy są gotowi, robią dobre miny,
Ruszamy do celu. Chochołowskiej Doliny!
    Lecz z Siwej Polany, to jest najpierw blisko,
    W dolinie potoku – Polana Hucisko.
Teraz dwie godziny - (nie spociłem włoska),
Widać już bacówki - Polana Chochołowska.
    Śniegu napadało, na trasie jest ślisko –
    - wytchnienie nam daje z kamienia schronisko.
W schronisku zjadamy „specyjał” firmowy:
Szarlotkę ze śmietaną i sos borówkowy …
    Niektórzy w schronisku zjedli flaków michy!
    A ze schodów widać Chochołowskie Mnichy.
Idzie Jacek z Gienkiem, nie ma z nami Czesia,
Dzisiaj mamy w planie dostać się na Grzesia!
    Wkoło martwa cisza, „jakby zasiał makiem” –
    - ruszamy na Grzesia, lasem – żółtym szlakiem.
Pogoda wspaniała, gór widok zachwyca,
I czuć atmosferę z obrazów Ruszczyca …
    Po jakiejś godzinie, wychodzimy z lasa,
    Jest kosodrzewina i … śniegu do pasa.
Lecz nie ustajemy, bardzo się staramy,
Krok jest trudno zrobić, bo się zapadamy.
    Na szczycie tak wieje, że organizm płacze …
    Horyzont zamyka: Wołowiec, Rohacze.
Zejście też jest trudne, znów się zapadamy,
Ale do odjazdu , dużo czasu mamy.
    W oczach ze zmęczenia, mienią mi się kreski –
    - bo się przenikają – szlak żółty z niebieskim!
I znowu schronisko. Grzane piwko czeka,
Aż trudno uwierzyć, jak cieszy to człeka!
    Piąta po południu, słońce skryło lica.
    Musiało ustąpić odblaskom księżyca.
Toteż zakładają, niektórzy na główki,
By nie zgubić drogi – świecące czołówki.
    Autobus czeka. Szofer dał nam szansę.
    Ostatni spóźnili się aż trzy kwadranse …
Po piątej piętnaście, ekipa gotowa,
Jeszcze wziąć narciarzy musimy z Witowa.
    Wszyscy przemoczeni, mocno parujemy,
    Na kolejny wyjazd, znów się szykujemy!

31 stycznia 2015 r.
uczestnik wycieczki: Waldemar Ciszewski

.
tatry2 (100 kB)

Wylot Doliny Chochołowskiej - Schronisko na Polanie Chochołowskiej - Grześ 1653 m - 31.01.2015

Data
odbycia
wycieczki
Trasa wycieczki Nr grupy
górskiej
wg reg. GOT
Punktów
wg reg.
GOT
Czy
przodownik
był obecny
31.01.2015 Wylot Doliny Chochołowskiej – Polana Huciska T. 02 6 Tak
31.01.2015 Polana Huciska – Trzydniówka T. 02 3 Tak
31.01.2015 Trzydniówka – Schronisko na Polanie Chochołowskiej 1148 m T. 02 2 Tak
31.01.2015 Schronisko na Polanie Chochołowskiej – Grześ 1653 m T. 02 8 Tak
31.01.2015 Grześ – Schronisko na Polanie Chochołowskiej T. 02 3 Tak
31.01.2015 Schronisko na Polanie Chochołowskiej – Trzydniówka T. 02 1 Tak
31.01.2015 Trzydniówka – Polana Huciska T. 02 2 Tak
31.01.2015 Polana Huciska – wylot Doliny Chochołowskiej T. 02 5 Tak
RAZEM 30  
Linia
Relacja fotograficzna - Jacek Wiechecki
Relacja fotograficzna - Beata Urbańska - Waligóra
Relacja fotograficzna - Marek Synowiec
Relacja fotograficzna - Agata Wdowiarz
Relacja fotograficzna - Alicja O.
Relacja fotograficzna - Halo Eugeniusz
Linia Powrot
copyright