Dolina Kościeliska
05.11. 2009 r.

Z Krakowa wyruszamy o godż.7-mej, jest mglisty, deszczowy poranek. Zakopane wita nas drobno prószącym śniegiem i bez wiatru. Część uczestników opuszcza autokar na Rondzie B. Czecha, by udać się do Kuźnic, a następnie na Kasprowy Wierch nową kolejką gondolową. My jedziemy do przysiółka Kiry, i tu ruszamy na spacer piękną Doliną Kościeliską, która ma ok. 9 km. długości, a powierzchnię ok. 35 km² W Dolinie Kościeliskiej znajduje się kilka bardzo popularnych jaskiń, między innymi Jaskinia Mrożna, Smocza Jama, Jaskinia Mylna i Jaskinia Raptawicka. Dolinę tworzy długi i głęboki wąwóz skalny, ściany którego w trzech miejscach zwane są bramami: (Brama Kantaka, Brama Kraszewskiego i Brama Raptawicka), zbliżają się blisko do siebie.
W kształtowaniu doliny główny udział miał płynący dnem doliny Kościeliski Potok, oraz płynące szczelinami we wnętrzu skał wody podziemne. Efektem ich działalności są skały o fantastycznych kształtach, strome ściany i liczne jaskinie. Dolina Kościeliska była tez ulubionym miejscem dla poszukiwaczy skarbów, o czym świadczą liczne, pozostawione przez nich ślady na skałach.
Przechodzimy Bramą Kantaka, dalej wchodzimy na wielką polanę, która nosi nazwę Wyżnia Kira Miętusia, następnie przechodzimy przez Polanę Stare Kościelisko i dochodzimy do wielkiej widokowej Polany Pisanej, dalej kamienną szeroką ścieżką na Halę Ornak. Schronisko na hali jest w remoncie, więc po krótkim odpoczynku wracamy tą sama drogą do autokaru, podziwiając jeszcze raz uroki Doliny Kościeliskiej.
Wracamy do Zakopanego, mamy jeszcze trochę czasu i możemy wyjechać kolejką na Gubałówkę. Pogoda się poprawiła zaświeciło słońce i ukazały się Tatry w całej okazałości, była to ostatnia wycieczka naszego Koła w tym sezonie turystycznym, jak zwykle udana, zadowoleni wracamy do domu.

Zapraszamy na nasze wycieczki w roku przyszłym

Relacja fotograficzna - Bronisława Polak