Kierownik wycieczki: |
Zawrat – położona na wysokości 2159 m wąska przełęcz w długiej wschodniej grani Świnicy w Tatrach Wysokich, oddzielająca Zawratową Turnię (2247 m) od Małego Koziego Wierchu (2226 m). Jest jednym z dwóch skrajnych punktów szlaku Orlej Perci (zachodnim)[2]. awrat dostępny jest dla turystów bezpośrednio ze Świnicy albo z dolin leżących po obu stronach grani: Doliny Pięciu Stawów Polskich i Doliny Gąsienicowej. Ze Świnicy szlak przecina kolejno żebra Gąsienicowej Turni oraz Niebieskiej Turni (odcinek ze sztucznymi ułatwieniami w postaci łańcuchów i klamer, miejscami eksponowany) oraz zbocze Zawratowej Turni. Z Doliny Pięciu Stawów Polskich prowadzi na przełęcz łatwa droga (w 1934 r. zbudowano łatwiejszą trasę zamiast ścieżki z 1877 r.) poniżej południowej grani schodzącej z Małego Koziego Wierchu.
Droga z Doliny Gąsienicowej prowadzi od Zmarzłego Stawu Gąsienicowego ścianą Małego Koziego Wierchu (nowa trasa, nazywana też Nowym Zawratem, z klamrami i łańcuchami). Trasa ta została wytyczona przez Towarzystwo Tatrzańskie w latach 1894–1895. Wariant zimowy prowadzi natomiast przez piarg Zawratowego Żlebu (trasa zwana Starym Zawratem)
Źrodło: Wikipedia
Trasa górska:
Data odbycia wycieczki |
Trasa wycieczki | Nr grupy górskiej wg reg. GOT |
Punktów wg reg. GOT |
Czy przodownik był obecny |
3.07.2021 | Toporowa Cyrhla – Psia Trawka | T.02 | 6 | Tak |
3.07.2021 | Psia Trawka – Sch. PTTK na Hali Gąsienicowej | T.02 | 7 | Tak |
3.07.2021 | Sch. PTTK na Hali Gąsienicowej - Czarny Staw Gąsienicowy | T.01 | 3 | Tak |
3.07.2021 | Czarny Staw Gąsienicowy - Zawrat | T.01 | 8 | Tak |
3.07.2021 | Zawrat - tablica S. Bronikowskiego | T.01 | 3 | Tak |
3.07.2021 | tablica S. Bronikowskiego - Siklawa | T.01 | 1 | Tak |
3.07.2021 | Siklawa - Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów | T.01 | 1 | Tak |
3.07.2021 | Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów - Wodogrzmoty Mickiewicza | T.01 | 5 | Tak |
3.07.2021 | Wodogrzmoty Mickiewicza - Palenica Białczańska | T.01 | 3 | Tak |
RAZEM | 37 |
Nastał długo oczekiwany dzień, wycieczka w Tatry Wysokie na przełęcz Zawrat.
Na miejscu zbiórki w sobotni poranek zebrała się grupa zapaleńców.
Pozostałych zbieraliśmy po drodze, mały postój i jesteśmy na miejscu. Trasa założona pierwotnie zostaje zmodyfikowana. W ostatniej chwili ze względu na obawy o aurę panującą na Podhalu i obawy niektórych o kondycję. Tak więc ruszamy nietypowo z Toporowej Cyrli i docieramy troszkę podmoczeni do schroniska Murowaniec. Ludzi tu jak zawsze pełno, zajmujemy strategicznie ławeczki na zewnątrz i ruszamy do kolejki, mały popas z tankowaniem i w drogę.
Coraz wyżej i wyżej. Śnieg,łańcuchy i zimno.
Słońca nie widać ale momentami coś się przeciera i wreszcie stajemy na Przełęczy.
Jak na każdej wycieczce są biegacze i turyści. Pierwsi już zeszli drudzy dochodzą.
Po krótkim postoju ruszamy w dół i o dziwo chmury ustępują i ukazują się coraz to piękniejsze widoki i słonka nieśmiało zagląda zza chmur.
Zejście z przełęczy mija na dzieleniu się wrażeniami z podejścia i podziwianiem widoków.
Cala grupa spotyka się pod schroniskiem w D5SP i znów posiadówka.
Czas miło płynie lecz ruszać należy na miejsce zbiórki w Palenicy Białczańskiej.
I tak mijając Wodogrzmoty Mickiewicza, znanym przez wszystkich asfalcie, docieramy do celu kwadrans po ustalonym czasie, ale cali i zdrowi chociaż mocno zmęczeni.
Jakby nie patrzeć to prawie 30 km pokonane zostało.
Witold Bogacz