kontur (2 kB)

Rusinowa Polana - Zakopane i okolice

5.12.2020 r.

Linia
Kierownik wycieczki:
Witold Bogacz i Eugeniusz Halo
rusinowa-polana (211 kB)

Rusinowa Polana. Poza wymienioną nazwą polana nosiła i nosi szereg nazw: Rusinowa Jaworzyna, Rusinka, Rusinówka i Polana. Nazwę hali i polany wywodzi się od nazwiska Rusinów, sołtysów z Gronia, którym została nadana przez króla Zygmunta III Wazę w roku 1628. W dokumentach z 1766 r. są oni wymienieni jako Rusińscy lub Rusinowscy. Dokument z 1663 r. podaje polanę pod nazwą Węgierska Górka, a z 1699 r. jako Rusienka.
Od początku ruchu turystycznego w Tatrach przez Rusinową Polanę przebiegały szlaki turystyczne. Walory widokowe tej polany „odkryli” Eugeniusz Janota w 1867 r. i Walery Eljasz – Radzikowski, który w swoim przewodniku Tatry z 1875 r. opisuje ją jako dogodne miejsce dla dłuższego wypoczynku. Pisze: Widok stąd na Tatry – jeden z najpiękniejszych. Witold i Zofia Paryscy w Wielkiej encyklopedii tatrzańskiej piszą: Z R.P. roztacza się wspaniały widok na Tatry Bielskie i Wysokie, mniej rozległy niż z wierzchołka pobliskiej Gęsiej Szyi, ale pod pewnymi względami piękniejszy.

Linia
Trasa górska:
Linia

Rusinowa Polana z Azymutem


Jak inne podmioty, nasz Oddział PTTK-a,
Na zakończenie pandemii, wcale nie czeka.
Chociaż każdy człowiek, niepewnie się czuje,
Wiele podmiotów, wycieczki organizuje.
„Przecież ten koronawirus, nie będzie wieczny!”
Na razie są maseczki, jest dystans społeczny.
Już mi się znudziło, jeździć własnym autem,
Dzisiaj autobusem, jadę z „Azymutem”.
(Ma być lajtowo, trasa mikołajowa,
Chociaż jeden trudny element, w sobie chowa.
Ta „świąteczna” trasa, ma trwać trzy godziny,
Przez Rówień Waksmundzką, Psią Trawkę i Brzeziny.)
Wyjeżdżamy jak zwykle, bardzo wcześnie z rana,
Nawierzchnia dojazdowa, nie jest nam znana.
Trzy osoby w drodze wsiadają, jedna mała,
Oczywiście Teresa. Jak zwykle szalała …
Ruszamy z Wierchu Poroniec, to miejsce znane,
Zmierzamy najpierw, na Rusinową Polanę.
Długo idziemy po szerokich schodach, które,
Wznoszą się łagodnie, lecz ciągle pod górę.
W Tatrach wieje halny, nie grozi nam więc chłód,
Lecz na trasie jest błoto, a pod spodem lód.
(Trzeba uważać, aby się nie wywrócić,
Dzisiejsza wycieczka, mogła by się skrócić.)
Ośnieżone szczyty, z obu stron widzimy,
Cztery kwadranse - na Polanę dochodzimy.
Trasa łatwa, nie obciążyła nam kolana,
Leży przed nami - Rusinowa Polana.
O polanę, niejeden szlak w Tatrach zahacza,
Z niej, na Tatry Bielskie widok się roztacza.
Na Polanie, ponad sto kilometrów wiało,
Maszerować, nam się prawie odechciało.
Teraz trochę zmęczenia, serce mocno bije,
Bo męczące jest podejście, na Gęsią Szyję.
(A czy policzył kiedyś, turysta który,
Ile na Gęsią Szyje, jest schodów do góry?)
Na śliskich schodach, ostrożnie stawiamy kroki,
Z lewej na Bielskie Tatry, są piękne widoki.
Cały czas na szlaku, halny wiater wieje,
Toteż każdy smrek przy trasie, mocno się chwieje.
Trochę ludzi w jedną, w drugą stronę, nas mija,
Ależ popularna jest dzisiaj, Gęsia Szyja!
Choć halny tak wieje, że gną się wkoło drzewka,
Lecz na Gęsiej Szyi, smakuje nam nalewka …
Idziemy teraz lasem, schowani nieco w cień,
Dochodzimy szybko, na Waksmundzką Rówień.
Pół godziny postoju, zbieramy „zabawki”,
Szlakiem czerwonym zmierzamy, do Psiej Trawki.
Jest duży szczyt po lewej, rzecz nie oczywista,
Że to nie Kościelec, tylko Mała Koszysta.
Żadnej trudności, na szlaku nie czujemy,
Cały czas na Psią Trawkę, w dół wędrujemy.
Z opóźnieniem dochodzi, grupa wesoła,
W osobach: Mikołaja, Diabła i Anioła.
Teresa jako Diabeł, nas nie zaskakuje,
Jak zwykle szaleje, widłami wszystkich kłuje.
Anka to jest Anioł, młody, a nie stary,
Anioł nowoczesny - ma ciemne okulary!
Witek jest spokojny, słaby do tej „gierki”,
Ale jako Mikołaj, rozdaje cukierki.
Zainteresowanie tą grupa, jest spore,
Szalejący Diabeł, robi dużą furorę!
Wszyscy dobrze się bawią, są wesołe miny,
Ale pora czarnym, ruszać na Brzeziny.
Po wyjściu z Psiej Trawki, nie szczędzi nam urody,
W zimowej scenerii, Dolina Suchej Wody.
Nic złego o wycieczce, pewnie nikt nie powie …
Już o siedemnastej, jesteśmy w Krakowie!

Waldemar Ciszewski - 5.12.2020 r.

rusinowa_polana01 (259 kB)

Wierch Poroniec - Rusinowa Polana - Rówień Waksmundzka
- Psia Trawka - Brzeziny 05.12.2020

Data
odbycia
wycieczki
Trasa wycieczki Nr grupy
górskiej
wg reg. GOT
Punktów
wg reg.
GOT
Czy
przodownik
był obecny
05.12.2020 Wierch Poroniec - Rusinowa Polana T.01 6 Tak
05.12.2020 Rusinowa Polana - Gęsia Szyja - Rówień Waksmundzka T.01 5 Tak
05.12.2020 Rówień Waksmundzka - Psia Trawka T.01 3 Tak
05.12.2020 Psia Trawka - Brzeziny T.01 3 Tak
RAZEM 17

Linia
Relacja fotograficzna - Waldemar Ciszewski
Relacja fotograficzna - Eugeniusz Halo
Linia Powrót
copyright