Po wielu deszczowych dniach z niepokojem patrzyliśmy na prognozy. Niedziela przywitała nas piękną słoneczną pogodą. Autobusem MPK dojechaliśmy do Woli Justowskiej. Na trasę wyruszyliśmy z al. Kasztanowej. Żółtym szlakiem górę w stronę najciekawszych skałek znajdujących się w „Wolskim Dole”.
Gdy dotarliśmy do rezerwatu „Panieńskie Skały” zrobiliśmy pierwszą przerwę. Podczas odpoczynku poznajemy krakowską legendę o Pannach Zwierzynieckich, którymi potocznie nazywano Siostry Norbertanki z klasztoru na Salwatorze. Schroniły się one w tym miejscu podczas najazdu Tatarów w 1241 roku. Schroniły się one w tym miejscu podczas najazdu Tatarów w 1241 roku.
Szlak ten prowadzi malowniczym wąwozem poprzecinanym jarami, a ostatnie deszcze potęgowały trud utrzymania równowagi. Część szlaku stanowiła ścieżka poprzecinana strumykiem który powoduje że z każdym rokiem jest coraz węższa, w tym miejscu mogliśmy sprawdzić swoją sprawność fizyczną. Kamiennymi schodami wyszliśmy z wąwozu pod drewniany, przydrożny krzyż.
Kierując się czerwonym szlakiem wzdłuż tylnego ogrodzenia ZOO. Za ogrodzeniem widzieliśmy orła, szopa i niespokojne wilki.
Z czerwonego szlaku podążyliśmy Chodnikiem Bieliny w stronę parkingu Baba Jaga i dalej do ul. Królowej Jadwigi skąd Autobusem wróciliśmy pod szkołę.
Relacja Moniki Topór