Początek grudnia kojarzy się z św. Mikołajem. W jego poszukiwaniu udajemy się do Zabierzowa. Nasz cel to "Rogate Ranczo". Po przyjeździe na miejsce zajmujemy wygodne miejsca w zajeździe. Przed nami przybyła tu ekipa telewizyjna programu "Pytanie na śniadanie".
Zwiedzamy ranczo. Najwięcej atrakcji dostarczają kozy, które chętnie przybiegają na wołanie, oczywiście w języku kozim. Są tu jeszcze owce, osioł i bydło rogate, czyli święte krowy z Indii.
Św. Mikołaja musimy jednak poszukać gdzie indziej. Po nieśmiałym nawoływaniu świętego do gospody wpada diabeł, potem anioł i na końcu długo oczekiwany gość. Prezentów wystarczyło dla wszystkich. Teraz dopiero można się było zająć pieczeniem kiełbasy. Tego zadania podjęli się chłopcy i spisali się na medal. Pani gospodyni rozgrzewała nas gorącą herbatą z sokiem malinowym.
Na koniec pamiątkowe zdjęcie i do autobusu.
Relacja Moniki Topór